Teraz Was zaskoczę. Ja, zaprawiona w bojach testerka, wieloletnia już recenzentka Secret Delivery (kiedy to zleciało?!), fanka erotycznych umilaczy (niemal) wszelkiej maści nie miałam dotąd w kolekcji… klasycznego dildo. Nie miałam, bo jakoś od początku wolałam pójść w stronę czegoś, co mi od razu zrobi miłe wibrzu-wibrzu...
Recenzje gadżetów
Chcesz kupić gadżet erotyczny, ale sam sklepowy opis produktu to dla Ciebie za mało? Właśnie dlatego stworzyliśmy cykl „Recenzje”, w którym współpracujące_y z nami recenzentki_ci testują wybrane przez siebie produkty, by pomóc Wam w zakupowych wyborach.
Marka Fifty Shades of Grey już nie raz pozytywnie mnie zaskoczyła. Chociaż inspirowana jest wątpliwej jakości książką i filmami, oferuje szeroką gamę znakomitych zabawek w stylu BDSM o rozsądnych cenach. Dotąd z jej produktów wypróbowałam pejcz i zaciski na sutki, które od kilku lat sprawdzają się doskonale.
Od samego początku mojej przygody z gadżetami erotycznymi ogromnie fascynował mnie ich design, dlatego produkty marki Iroha szybko pojawiły się na mojej liście zakupów. Uwielbiam klasykę z nutką nowoczesności, metaliczne akcenty i opływowe kształty… Domeną zabawek dla dorosłych jest raczej dotyk, ale ja konsumuję przede wszystkim oczami.
Gdy piszemy tę recenzję, dzieli nas już tylko kilka dni od nastania kalendarzowej zimy – ale chłód i ciemności za oknem zaczęły dawać się nam we znaki już od kilku tygodni i wiedzieliśmy, że trochę jeszcze to potrwa. Zaczęliśmy więc poszukiwać czegoś, co umiliłoby nam długie chłodne wieczory.
Wyobrażam sobie, że gdybym kiedyś spotkała założycielki Dame Products: Alexandrę Fine i Janet Liebermann, mogłybyśmy porozmawiać jak stare znajome: w końcu łączą nas pozytywne podejście do seksualności oraz powołanie do edukacji o zdrowiu intymnym i przyjemności.
Od zawsze miałam słabość do kalendarzy adwentowych… i nigdy nie miałam cierpliwości, żeby otwierać po jednym okienku każdego dnia. Dlatego, gdy miał mi wpaść w ręce siedmiodniowy zestaw prezentowy Pleasure Overload Sweet Sensations od Fifty Shades Of Grey wiedziałam, jaki spotka go los.
Wiele par spotyka się na pewnym etapie w związku z łóżkową rutyną. I gdy zaczyna „wiać nudą” wiedz, że czas wziąć sprawy w swoje ręce. Zamiast szukać informacji co zrobić by było lepiej, wystarczy cokolwiek zmienić: miejsce, kontekst, grę wstępną. Coś co wyłamie Was ze schematu, w którym się poruszacie.
Przyznam, że odkąd pozwoliłam sobie na eksplorowanie sfery seksu analnego, marzył mi się wibrator zaprojektowany specjalnie do tego typu zabaw. Gdy pojawiła się możliwość przetestowania wibrującego butt pluga z firmy Dorcel, przyjęłam ją z wielką ekscytacją. Z niecierpliwością wyczekiwałam przyjazdu kuriera, aby tuż po otrzymaniu paczki...
Nasza wspaniała przygoda z Erotic Massage Gel Shunga rozpoczęła się od nieporozumienia. Gdy Secret Delivery zaproponowało nam przetestowanie jakiegoś kosmetyku dostępnego w ich drogerii, byłyśmy pewne, że zamawiamy sobie zwyczajny olejek do masażu. Piękne, inspirowane japońskimi...
Mężczyznom poświęca się mniej uwagi w sferze gadżetów erotycznych. Czy też w ofercie sklepów, czy mainstreamie. Nie podoba mi się to. Mężczyźni i osoby z penisami zasługują na coś więcej niż tylko stereotypowe oczekiwania co do pieszczot ze względu na płeć.
Chociaż nie był to pierwszy wibrujący pierścień, który miałam okazję testować, to był to pierwszy produkt marki Svakom, który miałam okazję wypróbować. Myślę, że osoby, które zawiodły się pierścieniami o mniejszych i słabszych głowicach masujących, w tym produkcie odnajdą to, czego wcześniej im brakowało.
Na pół rozmawialiśmy, na pół flirtowaliśmy, w międzyczasie mój chłopak mimochodem sięgnął po telefon (ja tymczasem dziękowałam sobie w duchu za roztropność – włączyłam swój sprzęt jeszcze przed wejściem do lokalu). Na sekundę spotkaliśmy się wzrokiem, spoważnieliśmy. Na sekundę.