Zawsze bawił mnie wątek poszukiwania baterii, kiedy nagle są potrzebne, a nie ma ich w zestawie. I doczekałam się! To właśnie przy wibratorze króliczku Bwild Classic Bunny od B Swish miałam przyjemność w szale szukać baterii po mieszkaniu.
Recenzje gadżetów
Chcesz kupić gadżet erotyczny, ale sam sklepowy opis produktu to dla Ciebie za mało? Właśnie dlatego stworzyliśmy cykl „Recenzje”, w którym współpracujące_y z nami recenzentki_ci testują wybrane przez siebie produkty, by pomóc Wam w zakupowych wyborach.
Chyba każdy przeglądając produkty na stronie Secret zatrzymał wzrok choć na chwilę na tym dziwnym i drogim wytworze ludzkiej wyobraźni. Ja parę razy się na niego natknęłam i miałam krótką myśl: „To musi być ciekawe”.
Znajomi, przy których od roku zachwycam się szklanymi dildami, dobrze wiedzą, że mam bzika na punkcie szklanych gadżetów erotycznych. Zanim dostałam do ręki pierwsze szklane dildo, doceniałam szklane zabawki głównie pod względem estetycznym, nie byłam przekonana do tego, czy są użyteczne.
Przyznam, że dawno nie czekałam na żadną paczkę tak niecierpliwie jak na tą z pięknym, różowym wibratorem marki Svakom. Przede wszystkim miał być to pierwszy produkt recenzowany przeze mnie dla Secret Delivery. Poza tym nie posiadałam jeszcze w mojej kolekcji żadnej zabawki tej amerykańskiej marki.
Nadeszła wiosna, a razem z nią przyszła ochota na zaloty, spontaniczne zbliżenia z partnerem i wspomnienia – jak wyglądały słoneczne dni rok temu. I chociaż wiele z pozoru się nie zmienia, uchwyciłam moment, w którym nie wyobrażałam sobie mojego łóżka bez masażera łechtaczki.
Przesyłki zawierające erotyczne gadżety kojarzą mi się z otwieraniem prezentów. Niby wiem co będzie w środku, a jednak kiedy widzę zmyślne opakowania to już jestem pełna zachwytu.
Kiedy jest odpowiedni moment by zadbać o swoje ciało? By poczuć się po prostu dobrze sama ze sobą? Może dzisiaj? Na rynku znajduje się wiele gadżetów erotycznych …
Marka Bijoux Indiscrets od zawsze kojarzy mi się z gadżetami dopracowanymi, ładniutkimi, takimi trochę aż „ę-ą”, a jednocześnie… mało praktycznymi. Produkują eleganckie drobiazgi w stylu piórka, naklejki na sutki, jedwabiste szarfy i oczywiście zachwalaną biżuterię.
Swój pierwszy kubeczek menstruacyjny – Lady Cup kupiłam prawie 3 lata temu, a 2 lata temu zakochałam się w Lily Cup Compact od Intiminy i od tej pory nie szukałam dalej. Co jakiś czas kusiły mnie jednak kubeczki o nietypowych kształtach np. Merula czy właśnie Ziggy Cup.
Świadoma seksualność to temat, który towarzyszy mi w życiu już bardzo długo. I niezmiennie mnie fascynuje. Cały czas obserwuję jak zmieniają się moje preferencje, reakcje mojego organizmu, a także jak działa podświadome dostosowanie się do partnera w sferze erotycznej.
Otworzyłam kartonik zawierający wibrator króliczek Amorino od Fun Factory, wzięłam go w ręce, zaczęłam oglądać z każdej strony i aż się gorzko zaśmiałam. Nie dlatego, że ten wibrator wygląda jakoś specjalnie zabawnie, po prostu przypomniał mi się mój pierwszy w życiu wibrator.
Masażer łechtaczki to świetny wybór na pierwszy gadżet, jeżeli nie chcemy inwestować od razu w wibrator albo dildo. Mimi Soft od Je Joue to mój drugi gadżet tego typu. Pierwszym był masażer Better Than Chocolate 2 od Nomi Tang i… czekoladą nadal się zajadam.