Tenga UNI to nowa propozycja marki Tenga. Uniwersalny masażer i masturbator 2 w 1 dostępny jest w 4 wariantach nawiązujących do kamieni szlachetnych: Emerald, Diamond, Topaz i Amethyst o odmiennych kolorach i strukturach. Jako alternatywa dla klasycznych jajek gadżet wydaje się interesujący. Czy praktyczny?
Od bardzo dawna chciałam uzupełnić swoją kolekcję zabawek o masturbator, zawsze jednak odkładaliśmy ten zakup na później. Dlatego bardzo się cieszę, że zagościł u nas Tenga Puffy i że mój partner zyskał coś „tylko dla siebie”. Miałam już kontakt z produktami tej marki, dlatego poprzeczka stanęła bardzo wysoko. Czy słodka i nowoczesna wersja Sugar White sprosta oczekiwaniom?
Kolega opowiadał mi o nim niecały kwartał temu. Nie zwrócił wówczas jakoś szczególnie mojej uwagi, choć opis miał ciekawy: pierwszy na świecie guybrator. Gdy więc nadarzyła się okazja, bez wahania zdecydowałem się go przetestować. Pozostaje pytanie: czym naprawdę jest? O Hot Octopuss London mogliśmy usłyszeć parę lat temu przy okazji głośnej kampani...
Czy męczy Was toporność męskich gadżetów? Ciągły wybór między przyjemnością a dyskrecją, opłacalnością a trwałością? Najwyraźniej trafiliście na właściwą recenzję! Wyobraźcie sobie, że trzykrotnie podchodziłem do opisania Wam tego gadżetu. Najpierw wymyśliłem pokrętną historię o niejakim Andrzeju, podróżniku lotniczym i jego kontroli bezpieczeństwa.
Co może być lepszego od męskiego masturbatora? Kolorowy masturbator, a najlepiej żeby były dwa. W jednej z ostatnich recenzji wspominałam o mniejszej różnorodności kolorów wśród gadżetów dedykowanych mężczyznom, więc kiedy go zobaczyliśmy, wydało nam się (mi i mojemu partnerowi) dość oczywiste, że weźmiemy na tapet Tenga Bobble.
Hallie Lieberman, historyczka zajmująca się seksualnością, twierdzi, że sztuczne pochwy pojawiły się już w XVII wieku – pierwsze były japońskie masturbatory wykonane z szylkretu i aksamitu. Z kolei w USA sztuczne pochwy dało się kupić od końca XIX wieku, zaś Pocket Pal od Doc Johnson zadebiutował pod koniec lat 70. ubiegłego stulecia. Ale kto sprawił, że popularność masturbatorów...
Arcwave Ion to produkt innowacyjny i nietypowy. Pochodzi od WOW Tech, tej samej firmy, która stoi za sukcesem pionierskiego Womanizera i w skrócie próbuje przełożyć doświadczenie bezdotykowego masażera łechtaczki na masaż żołędzi penisa, a dokładniej wędzidełka.
Żyję w partnerstwie. I tak jak dzielimy się z moim partnerem obowiązkami życia codziennego, tak uczymy się znaleźć balans przyjemności w naszym życiu seksualnym. Jest to fascynująca część życia z drugą osobą, ponieważ zawsze można się nauczyć o niej czegoś nowego. Nawet po kilku latach.
Tymczasem tzw. „self-care” to znacznie więcej niż sama mechaniczna stymulacja. Taki "quality-time" ze sobą samym ma zresztą całkiem duże znaczenie w niejednym procesie terapeutycznym, co tylko dowodzi jego istotności i skuteczności.
Kiedy znajomi piszą do mnie z pytaniem o polecenie gadżetu, od razu pytam ich o założony budżet. Najczęściej oczekują produktów w cenie do 100, 150 czy 200 zł. Doskonale rozumiem, że w wielu sytuacjach może być ciężko się zdecydować na wydatek rzędu 300-500 zł na zabawkę dla dorosłych.
Opisując zabawki Gvibe jako wyjątkowe, przez chwilę zwątpiłam w to określenie. Zastanawiałam się, czy na pewno nie użyłam go już zbyt wiele razy w opisach innych marek. Postanowiłam jednak pozostać przy tym przymiotniku, bo trzeba przyznać, że produkty Gvibe są NAPRAWDĘ szczególne.
SVAKOM nie jest może najbardziej znaną, ani najbardziej popularną marką gadżetów erotycznych, za to ich luksusowe zabawki wykorzystują unikalne pomysły i wysokiej jakości technologię. Inteligentny tryb, gadżety z kamerką, eleganckie, podgrzewane wibratory, których bateria pozwala nawet na 40 godzin zabawy? Bardzo proszę!