Moja kolekcja zabawek analnych ogranicza się do jednego korka i dotąd unikałam recenzowania ich dla sklepu. Wydawało mi się zawsze, że skoro nie mam doświadczenia, presja z pisaniem recenzji na pewno nie pomoże, a jeszcze sama mogłabym się zrazić...
Recenzje gadżetów
Chcesz kupić gadżet erotyczny, ale sam sklepowy opis produktu to dla Ciebie za mało? Właśnie dlatego stworzyliśmy cykl „Recenzje”, w którym współpracujące_y z nami recenzentki_ci testują wybrane przez siebie produkty, by pomóc Wam w zakupowych wyborach.
Brakuje Ci trzeciej ręki podczas samomiłości czy pieszczot z partnerem lub partnerką? Niechcący znalazłam na to idealne rozwiązanie! Odkąd zapoznałam się bliżej z bezdotykowymi masażerami łechtaczki...
W mojej dotychczasowej współpracy z SD nie zdarzyła się jeszcze recenzja gadżetu dla mężczyzn/osób z penisem. Czas to zmienić. Przekonało mnie głównie to, że mój partner korzysta już z masażera prostaty oraz planował zakup innego modelu, a zbliżały się jego urodziny, więc postanowiłam odstąpić mu jedno miejsce na testowanie.
Będę z Wami szczera – do tej pory nie byłam zbyt wielką fanką masażerów sonicznych łechtaczki. Wiem, wiem, to zakrawa o herezję. Wcześniej dużo się nasłuchałam jakie to są niesamowite doznania, które dosłownie wybijają człowieka na orbitę, więc...
Można powiedzieć, że z tym masażerem przeżyłam jakby dwa “pierwsze razy”. Po pierwsze, Nexus G-Play + to moja pierwsza zabawka analna o kształcie dopasowanym do anatomii. Przeglądając w Internecie różne gadżety zawsze uciekałam od tego typu korków z jakiegoś niewyjaśnionego powodu, wydawały mi się po prostu dziwne i...
Jakiś czas temu zaczęłam się zastanawiać, czemu właściwie nigdy nie używałam koralików analnych i czemu recenzji koralików nie ma na blogu Secret Delivery. Nie bawiłam się w żadną incepcję ani delikatne wskazówki...
Kojarzycie shungi? To dawne japońskie ilustracje erotyczne, popularne zwłaszcza między XVI a XIX wiekiem. Dosłowne tłumaczenie terminu to „wiosenne obrazy”, wiosna była bowiem w japońskim eufemizmem na seks. Czy to nie jest TOTALNIE UROCZE? Shungi najczęściej występowały w formie drzeworytów i tutaj właśnie...
Od zakupu mojego pierwszego gadżetu erotycznego minęły około cztery lata; muszę się pochwalić, że w tym czasie udało mi się zgromadzić całkiem pokaźną kolekcję. Jednak przyznam, że do niedawna zbiór ten pozostawał dość mocno wybrakowany.
W dzisiejszych czasach temat seksualności i jej realizowania coraz częściej przekracza kolejne kamienie milowe, niszcząc przy tym tematy tabu. Gdzieś na autostradzie przyjemności z prędkością światła minęliśmy zjazd do pieszczot analnych. Myślę, że bez zbędnych ceregieli można powiedzieć, że „anal is the new black”.
Gadżety analne wybiera się ze wszystkich zabawek erotycznych najtrudniej. Szczególnie korki i koraliki dla początkujących. Pierwszy problem to dobór rozmiaru. Gry analne bazują na granicy między dyskomfortem a rozkoszą. Jak utrzymać tę granicę, wybierając zabawkę, która nie okaże się za duża?
O marce Obsessive słyszałam już wcześniej, ale jakoś jeszcze nie miałam okazji jej osobiście przetestować. I to nie dlatego, że ich bielizna nie jest w moim guście – patrząc na ich ofertę modeli i trzech różnych linii produktowych, to ciężko nie znaleźć czegoś dla siebie. Bardziej obawiałam się kwestii doboru rozmiaru. Podejrzewam, że każda z nas tego doświadczyła...
Słowem wstępu, Satisfyer to niemiecka marka, która przychodzi do nas z konkretną misją, która mówi o tym, że każdy zasługuje na doświadczanie dobrego samopoczucia seksualnego. Nieważne, kim jesteś, jakie masz preferencje i co potrafisz — należy Ci się rozkosz pełna komfortu. Niby banalne hasło, a jednak niezwykle ważne.