Masaż prostaty: dla zdrowia i przyjemności. Jak działa i jak go praktykować?

Avatar photo
Autorka:
16.05.2024 · Czas czytania: 8 min

Dla jednych tabu, lęk i wstręt, dla innych oczywista rozkosz. Wydawałoby się, że w trzeciej dekadzie XXI wieku masaż prostaty i płynąca z niego seksualna przyjemność powinny już być dogłębnie zbadane (żart zamierzony). Tymczasem naukowych źródeł w temacie wciąż brakuje, jednak tysiące anegdotycznych dowodów sugerują, że warto spróbować. Jak pozbyć się obaw? Jak się przygotować? I jak praktykować masaż prostaty bezpiecznie i przyjemnie? Odpowiedzi znajdziesz w tym tekście.

Czym jest prostata?

Warto zacząć od początku, bo chociaż o prostacie (zwłaszcza w kontekście nowotworu) większość osób mogła coś słyszeć, to ostatecznie nie wszyscy wiedzą, co to dokładnie za organ. Prostata (inaczej: gruczoł krokowy, stercz) to mały gruczoł, o objętości około 20 ml – jej wielkość jest porównywana najczęściej do orzecha włoskiego czy piłki golfowej.

Otoczona jest od góry pęcherzem moczowym, z tyłu odbytnicą, a od przodu spojeniem łonowym. Przez stercz przechodzi cewka moczowa, a pod nim znajduje się penis. Główna funkcja gruczołu krokowego to produkcja wydzieliny, która jest nośnikiem oraz źródłem substancji odżywczych dla plemników i stanowi około 15-25% objętości właściwego ejakulatu.

Prostata bywa też nazywana „męskim punktem G” czy „punktem P”, analogicznie do obszaru G w pochwie, którego stymulacja jest wyjątkowo przyjemna i może prowadzić do orgazmu.

Jak działa masaż prostaty?

Prostatę można masować:

  • zewnętrznie (pośrednio), przez krocze (inaczej: perineum) – czyli obszar między odbytem a podstawą moszny,
  • wewnętrznie (bardziej bezpośrednio), przez ścianę odbytnicy, palcem lub gadżetem włożonym do odbytu i skierowanym w stronę brzucha.

Jeśli chodzi o zastosowanie medyczne, najczęściej wykonuje się masaż wewnętrzny, a jego celem jest opróżnienie gruczołu z wydzieliny.

Wydawać by się mogło, że działanie masażu prostaty jest już dobrze udokumentowane. Okazuje się jednak, że wciąż nie ma mocnych, naukowych dowodów ani na jego działanie prozdrowotne, ani na to, żeby był uniwersalnie przyjemny w seksualnym kontekście. Badań dotyczących jego skuteczności brakuje, a te istniejące, które potwierdzają jego terapeutyczne działanie, są niestety słabej jakości (np. przeprowadzane na małych próbach, bez grupy kontrolnej, oparte na deklaracjach uczestników, a nie obiektywnych wskaźnikach).

W czym może pomóc?

Istniejące badania i relacje pacjentów sugerują, że masaż prostaty może ulżyć przede wszystkim w następujących dolegliwościach:

  • przy zapaleniu gruczołu krokowego – może złagodzić ucisk i obrzęk, zmniejszyć ból, a uwolniony płyn można też zbadać, by ustalić przyczynę problemu,
  • przy łagodnym przeroście gruczołu krokowego (czyli powiększaniu się prostaty z wiekiem, niezwiązanym z rakiem) – masaż ułatwia przepływ moczu, utrudniany przez coraz większy rozmiar prostaty i jej ucisk na cewkę moczową.

Niektóre źródła wspominają też o tym, że masaż prostaty może leczyć zaburzenia erekcji, ale nie ma na to dowodów.

Przeciwwskazania do masażu prostaty

Istnieje też kilka okoliczności, w których masaż prostaty nie powinien być wykonywany:

  • Bakteryjne zapalenie gruczołu krokowego – masaż prostaty może zwiększyć stan zapalny i sprawić, że bakterie rozprzestrzenią się do cewki moczowej, innych części układu moczowego lub nawet do krwiobiegu.
  • Szczeliny odbytu i hemoroidy – stymulacja stercza może spowodować krwawienia i ryzyko infekcji.
  • Podejrzenie raka prostaty – masaż gruczołu może spowodować rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych do pobliskich tkanek. Nie powinno się też wykonywać badania PSA (w celu wykrycia raka prostaty) bezpośrednio po masażu stercza, ponieważ może ono wtedy dać fałszywy pozytywny wynik.

Przyjemność ze stymulacji prostaty

Wielu mężczyzn zgłasza, że masaż prostaty zwiększa ich przyjemność seksualną, ułatwia ejakulację, a nawet daje szansę na suchy orgazm i orgazmy wielokrotne. Natomiast, jak już wspomniałam, wciąż brakuje naukowych dowodów na powszechność takiego działania. Chociaż o orgazmie w wyniku stymulacji stercza wspominano już w 1988 roku, aktualne podręczniki seksuologiczne o prostacie mówią wciąż głównie w kontekście jej ulokowania i usuwania (w ramach leczenia raka prostaty).

Wielu mężczyzn zgłasza, że masaż prostaty zwiększa ich przyjemność seksualną, ułatwia ejakulację, a nawet daje szansę na suchy orgazm i orgazmy wielokrotne.

W 2018 roku ukazał się artykuł będący przeglądem wiedzy naukowej o orgazmie wynikającym ze stymulacji prostaty. Jego autor, Roy J. Levin podsumowuje: „Nie ma wątpliwości, że stymulacja prostaty przez ścianę odbytnicy może wywoływać ekstatyczne uczucia, które są wyjątkowo przyjemne, często przewyższając te uzyskiwane podczas stymulacji prącia. Jednak dokładny mechanizm, za pomocą których są one wywoływane, jest niejasny”. Pewnym tropem może być fakt, że prostata wraz z penisem i cewką moczową są połączone z grupą nerwów zwanych splotem sterczowym, które są aktywowane podczas orgazmu.

Suche orgazmy

Masaż prostaty w kontekście seksualnym bywa nazywany także „dojeniem prostaty” (ang. prostate milking), gdy ma na celu ułatwienie wytrysku. Jednocześnie to podczas stymulacji prostaty wiele osób zgłasza wystąpienie suchych orgazmów, czyli takich podczas których nie następuje ejakulacja.

Należy bowiem wspomnieć, że u osób z penisem wytrysk i orgazm to nie to samo. Zazwyczaj występują one w tym samym momencie, ale sam orgazm bez wytrysku również może być bardzo przyjemny. Co więcej, orgazm bez ejakulacji ułatwia wystąpienie wielokrotnych orgazmów.

O istnieniu suchych orgazmów zupełnie przypadkiem dowiedziało się sporo użytkowników masażerów prostaty Aneros. Powstały one w latach 90., pierwotnie jako wyroby służące do medycznego masażu łagodzącego ból towarzyszący zapaleniu gruczołu krokowego. Natomiast tak wielu klientów zaczęło zgłaszać ich przyjemny skutek uboczny w postaci bardzo silnego orgazmu bez ejakulacji, że producent zaczął sprzedawać masażery Aneros jako gadżety erotyczne i dokładnie w takim celu można je kupić do dziś.

TO WARTO PRZECZYTAĆ

Dowiedz się więcej o marce Aneros: Designerskie masażery Aneros

Rozwiewamy obawy przed masażem analnym

O ile masaż krocza jest dość prosty do przeprowadzenia i zazwyczaj nie budzi niepokoju, to analna stymulacja prostaty bywa trudna zwłaszcza ze względu na następujące przyczyny: kał, homofobię i antycypowanie bólu. Podejrzewam zresztą, że dokładnie te same obawy i tabu powodują niechęć do przeprowadzania rzetelnych badań masażu prostaty.

Zabrudzenie kupą

Masaż wewnętrzny wymaga wprowadzenia palca lub gadżetu do odbytnicy. Jeśli wypróżniasz się regularnie (około raz na dobę), to w odbytnicy nie powinno być pozostałości stolca. Natomiast jeżeli obawiasz się obecności kału, możesz to sprawdzić przed rozpoczęciem masażu, w toalecie. Włóż do odbytu palec lub gadżet (najlepiej nawilżony lubrykantem, ewentualnie chroniony rękawiczką lub prezerwatywą) i zobacz, czy jest czysty. Jeśli nie, możesz odłożyć analne aktywności na inny dzień lub wykonać płukanie odbytu np. za pomocą gruszki do lewatywy. Możesz też odpowiednio zabezpieczyć powierzchnię, na której będziesz siedzieć czy leżeć podczas masażu (np. ręcznikiem czy nieprzemakalnym prześcieradłem).

WSKAZÓWKA

Masaż prostaty ma wykonać Twoja osoba partnerska i boisz się jej reakcji na resztki kupy? Warto porozmawiać z nią o tym, czy to w ogóle stanowi dla niej problem. Niektóre osoby są bardzo wrażliwe na nieprzyjemne zapachy czy zabrudzenia, inne w ogóle nie zaprzątają sobie tym głowy lub uznają to za normalne ryzyko seksu analnego. Najlepiej zastanówcie się razem, co zrobić, by analny masaż był dla Was jak najbardziej komfortowy. Główna zasada: niech nikt się do niczego nie zmusza! To powinno być dla Was przyjemne (a w najgorszym wypadku neutralne) doświadczenie.

Posądzenie o homoseksualność

Zabawy z męskim odbytem wciąż mogą kojarzyć się głównie z gejami, ale to tylko stereotyp. Nie ma powodu, by sądzić, że homoseksualne osoby z penisem mają bardziej wrażliwe prostaty niż cispłciowi heteroseksualni mężczyźni („cispłciowy”, w skrócie „cis” oznacza: utożsamiający się z płcią przypisaną przy urodzeniu, w tym przypadku: mężczyzna z penisem).

Cis hetero mężczyźni jak najbardziej mogą czerpać przyjemność z masażu prostaty. W kontekście orientacji seksualnej liczy się to, czy ktoś zazwyczaj chce mieć w pupie palec kobiety, czy może mężczyzny (lub osoby niebinarnej). A jeśli chcesz spróbować wykonać masaż prostaty samodzielnie np. gadżetem, to w ogóle nie sugeruje nic na temat Twojej orientacji. Podsumowując: samo w sobie zaciekawienie lub czerpanie przyjemności z masażu prostaty na pewno nie świadczy o tym, że jesteś gejem.

Spodziewany ból

Odbyt i prostata to rzeczywiście wrażliwe miejsca, którymi należy się zajmować z należytą uwagą. Obawy dotyczące bólu są więc w pełni adekwatne i zrozumiałe. Natomiast jeśli odpowiednio przygotujesz się do masażu prostaty, nie powinien on być bolesny. Jak to zrobić, wyjaśniam poniżej.

Masaż prostaty krok po kroku

Chociaż kulturowe tabu mogą utrudniać przyjemność ze stymulacji prostaty, to nauka odpowiedniego przygotowania i techniki masażu nie jest szczególnie wymagająca. W następnych paragrafach zawarte są najważniejsze podstawy wiedzy o masażu prostaty, które pozwolą Ci wykonać go w komfortowych warunkach, uniknąć bólu, podrażnień i innych trudności.

Jak się przygotować?

1. Zadbaj o komfortowe warunki – znajdź odpowiednio dużo czasu, by nie musieć się spieszyć oraz spokojne miejsce, w którym nikt Ci/Wam nie będzie przeszkadzał.

2. Przytnij paznokcie lub poproś o to osobę, która będzie wykonywać masaż, by uniknąć zadrapań. Lubisz długie pazy? Warto przyciąć chociaż jeden lub dwa, reszta może zostać długa.

3. Umyj odbyt i/lub wypłukaj za pomocą gruszki do lewatywy, jeśli czujesz taką potrzebę.

4. Zdejmij z palców pierścionki i inną biżuterię, gdy planujesz masaż wewnętrzny.

5. Umyj i wysusz dłonie, by uniknąć przeniesienia szkodliwych bakterii na chłonne błony śluzowe.

6. Włóż rękawiczkę ochronną – opcjonalnie, dla higieny i własnego psychicznego komfortu, by uniknąć zabrudzeń.

7. Koniecznie miej pod ręką lubrykant – najlepiej gęsty, ale lepszy lejący niż żaden! Do analnego masażu palcem poleca się wydajne żele na bazie silikonu, ale przy silikonowych gadżetach korzystaj tylko z lubrykantów na bazie wody. Ja najbardziej lubię serię Pjur Back Door – znajdziesz w niej zarówno jedwabisty, silikonowy żel z olejkiem jojoba, jak i lubrykant na bazie wody z regenerującym kwasem hialuronowym.

8. Przygotuj gadżety dostosowane do użycia analnego – opcjonalnie. Na początek polecam:
• silikonowy korek analny Fun Factory Bootie,
• łatwy do aplikacji dwustronny, szklany korek Gläs Titus
• lub nieduży wibrujący masażer prostaty Dorcel Mini Lover 2.0.

Fun Factory Bootie korek analny rozmiar S – czarny 89,90 zł
KUP TERAZ

Jak zacząć?

Zastanów się, czy pierwsze próby masażu prostaty wolisz podjąć samodzielnie czy z kimś bliskim. Większość osób bardziej swobodnie czuje się podczas masturbacji i łatwiej im wtedy doświadczyć orgazmu, więc pierwsze próby własnym palcem czy małym gadżetem analnym mogą być bardziej komfortowe.

Jeśli masaż wewnętrzny wywołuje u Ciebie mnóstwo obaw, na początek możesz wypróbować tylko zewnętrzny masaż perineum. Naciskaj na obszar między moszną a odbytem. Skup się na swoich odczuciach. Jeśli są przyjemne, możesz powoli przejść do masażu wewnętrznego. Ale wcale nie musisz. Stymulacja analna wymaga więcej przygotowań i jest bardziej intensywna. Jeżeli więc masaż krocza jest dla Ciebie wystarczający, to super! Nie zmuszaj się do masażu wewnętrznego.

Masaż prostaty zaczynaj powoli, łagodnie, delikatnie. Jeśli stymulujesz drugą osobę, zawsze słuchaj jej wskazówek, także niewerbalnych (np. jęków bólu czy przyjemności).

Jak wykonać wewnętrzny masaż prostaty?

Warto zacząć od rozgrzania odbytu: lizania lub masowania go z zewnątrz. Nie u każdej osoby jest to konieczne – niektóre odbyty dość łatwo przyjmują pojedyncze palce lub małe zabawki analne, zwłaszcza przy dużym poziomie podniecenia.

1. Obficie nawilż lubrykantem palec lub gadżet analny.

2. Włóż go powoli przez odbyt na głębokość kilku centymetrów i skieruj w stronę przodu ciała. Jeśli odbyt jest zbytnio zaciśnięty, wróć do rozgrzewania go od zewnątrz.

3. Znajdź miejsce, którego dotyk sprawia przyjemność Tobie lub stymulowanej osobie

4. Masuj wrażliwy obszar ruchem przypominającym gest „chodź tu” lub lekko dociskaj zabawkę do wrażliwego punktu.

5. Jeśli potrzebujesz, stopniowo zwiększaj nacisk i/lub prędkość (bądź intensywność działania zabawki). Słuchaj swojego ciała i dostosowuj dotyk do swoich potrzeb bądź podążaj za wskazówkami masowanej osoby.

W ten sposób możesz powoli (albo całkiem szybko!) dotrzeć do orgazmu, zwłaszcza jeśli masażowi prostaty towarzyszą inne rodzaje stymulacji.

Dodatkowe wskazówki

Mam jeszcze kilka porad, które pomogą Ci się cieszyć masażem prostaty:

  • Dołącz inne aktywności – stymulację masturbatorem, dotyk lub lizanie penisa, jąder, sutków lub innych wrażliwych stref. W ten sposób o wiele łatwiej o orgazm.
  • Nie czuj presji, by doświadczyć orgazmu od samej tylko stymulacji prostaty! Niektórym się to udaje, inni wymagają dodatkowo innych aktywności – to zupełnie normalne.
  • Uważaj z intensywnością! Zbyt mocny masaż prostaty może doprowadzić do podrażnień, a nawet poważnych uszkodzeń.
  • Możesz w trakcie stymulacji dołączyć drugi palec (lub więcej). Natomiast z mojego doświadczenia wynika, że jeden może w zupełności wystarczyć.

Jeśli zaś robisz masaż prostaty osobie partnerskiej, mogą Ci się przydać następujące wskazówki:

  • Podczas masażu prostaty najlepiej trzymaj palec/gadżet na stałej głębokości. Wkładanie palca do odbytu i wyciąganie go może być bolesne lub przynajmniej niezbyt przyjemne dla osoby stymulowanej – rób to szczególnie delikatnie i unikaj tego w trakcie masażu prostaty.
  • Odpowiedni punkt do uciskania najłatwiej znaleźć dzięki wskazówkom osoby partnerskiej. Niektóre poradniki opisują dokładniej lokalizację prostaty i sugerują, że jej obszar dotykany przez odbyt powinien się wydawać względnie gładki, ale osobiście wolę ufać entuzjastycznej reakcji partnera.
  • Zmieniaj palce, jeśli tego potrzebujesz. Zwieracze odbytu mogą dość mocno uciskać palce, zwłaszcza jeśli masaż trwa długo. Zdrętwiałym palcem trudno zaś wywierać odpowiedni nacisk. Warto wtedy delikatnie wyjąć palec i zmienić na inny lub na gadżet (oczywiście obficie nawilżony) – najlepiej najpierw uprzedziwszy o tym osobę partnerską.

Czy warto spróbować masażu prostaty?

Przyznam, że nie słyszałam jeszcze o osobie z penisem, która nie lubi masażu prostaty i której się on nie podoba. Znam za to takie, które nie próbowały. Podejrzewam więc, że brak naukowych dowodów na seksualną przyjemność czerpaną z tej czynności to głównie wina homofobii oraz tabu związanego z odbytem i odchodami.

Zachęcam więc właścicieli penisów do eksperymentowania, przynajmniej z masażem krocza, który jest nieinwazyjny, a potrafi być bardzo przyjemny.

Jasne, pewnie są na świecie osoby, którym masaż prostaty nie sprawi przyjemności. Ale raczej nie dowiesz się, czy do nich należysz, dopóki nie spróbujesz. Zachęcam więc właścicieli penisów do eksperymentowania, przynajmniej z masażem krocza, który jest nieinwazyjny, a potrafi być bardzo przyjemny. Jeśli tylko odpowiednio się do tego przygotuje i zachowa odpowiednie środki ostrożności, masaż prostaty może się okazać aktywnością prowadzącą do niespodziewanego poziomu rozkoszy. Powodzenia!

Tekst: Asia Lewicka
Ilustracja: Nikola Hahn

Źródła:

Avatar photo

O autorce:

Asia Lewicka

Cześć, jestem Asia! Jestem psycholożką, edukatorką seksualną i absolwentką studiów seksuologicznych. W Secret Delivery ubieram w słowa różne treści, dzięki którym pragniemy przybliżać Wam świat gadżetów erotycznych. Na blogu tworzę cykl artykułów „Wiedza o markach”, w którym opowiadam o historii i produktach najciekawszych firm z branży erotycznej. Dzielę się z Wami również moimi recenzjami gadżetów i kosmetyków oraz kontynuuję cykle „Wiedza o gadżetach” i „Seks-porady dla par”, pisząc poradniki dotyczące zabawek i dbania o życie erotyczne w związku.