Poradnik o seksie analnym dla początkujących

Avatar photo
Autorka:
10.11.2017 · Czas czytania: 5 min
Osoba w czerwonych stringach jest widoczna od tyłu. Przy biodrze trzyma różowy korek analny z uchwytem w kształcie serca.Osoba w czerwonych stringach jest widoczna od tyłu. Przy biodrze trzyma różowy korek analny z uchwytem w kształcie serca.

Seks analny, zwany też miłością grecką to temat nadal mocno kontrowersyjny. Dla jednych jest to forma największej bliskości, zarezerwowana tylko na specjalne okazje, dla innych najczęstsza forma kontaktów seksualnych, a jeszcze inni widzą w nim coś złego, niemoralnego i brudnego.

Gdy dwoje ludzi dobrowolnie decyduje się na miłość analną to nie ma tu mowy o czymś złym czy niemoralnym. Nie mylmy scen z filmów porno z rzeczywistością. Choć z jednym trzeba się zgodzić, czasem może być brudno. Być może seks analny jest czymś co Was fascynuje, czego chcielibyście spróbować, ale nie wiecie jak i od czego zacząć. Dlatego właśnie piszę ten poradnik, a znajdziecie w nim wszystko to, co warto wiedzieć, żeby świadomie podjąć decyzję i bawić się bezpiecznie.

Seks konsensualny

Rzecz najważniejsza w seksie analnym to to, o czym napisałam we wstępie – dobrowolność! Żadna forma aktywności seksualnej nie powinna być wynikiem zmuszania, wywierania presji i ciągłego namawiania, a w seksie analnym jest to szczególnie ważne. Decyzja musi być wspólna, a jeśli jedna ze stron nie ma na to ochoty warto porozmawiać i poznać powody. Być może jest to wynik często powielanych mitów lub niedostatecznej wiedzy w tym temacie, czyli coś nad czym można wspólnie popracować. Jeśli jednak partner/ka zdecydowanie odmawia tej formy bliskości, to należy taką decyzję uszanować.

Żadna forma aktywności seksualnej nie powinna być wynikiem zmuszania, wywierania presji i ciągłego namawiania, a w seksie analnym jest to szczególnie ważne.

Higiena

Będzie brudno – to chyba jedna z największych obaw związanych z tą aktywnością. Strach przed ubrudzeniem partnera, czy też otoczenia i przykrym zapachem skutecznie może zniechęcić do zbliżenia.

Modelka ubrana w same majtki we wzór drobnych, różowych kwiatków trzyma białą torbę, z której wystaje bukiet kwiatów.Warto wiedzieć, że odbytnica i kanał odbytu to tylko „miejsca przechodnie”, gdzie kał przedostaje się bezpośrednio przed wypróżnieniem. Przy odpowiedniej diecie ryzyko zabrudzenia jest niewielkie, choć oczywiście warto mieć na uwadze, że jakieś resztki mogły, mimo wszystko pozostać. Jeśli dla kogoś jest to sytuacja bardzo stresująca to warto na 2 godziny przed stosunkiem zrobić lewatywę z użyciem zwykłej, dostępnej np. w aptece, gruszki. Najlepiej przy użyciu ciepłej (nie gorącej) wody przepłukać kilkakrotnie odbyt, aż woda będzie zupełnie czysta.

Jeszcze jedna, bardzo ważna rzecz odnośnie higieny – kolejność! Najpierw seks oralny lub waginalny, a dopiero potem analny. Jeśli z seksu analnego chcemy powrócić do poprzedniej aktywności to koniecznie należy umyć penisa (każdy używany analnie gadżet również!) lub zmienić prezerwatywę. Pozwoli to uniknąć infekcji poprzez przeniesienie bakterii z odbytu do pochwy.

MOJA RADA

Jeśli zdecydujecie się na lewatywę to nie używajcie do niej żadnych środków czystości! Możecie w ten sposób podrażnić błony śluzowe odbytu. Zwykła, ciepła woda w zupełności wystarczy.

Seks analny = ból?

Wbrew jednemu z największych mitów seks analny nie musi, a wręcz nie powinien boleć! Wiara w ten mit może bardzo zaszkodzić. Jeżeli boli to znaczy, że coś jest nie w porządku. 

Stojąca osoba z długimi, jasnymi włosami ubrana jest w białe, zabudowane majtki, we wzór drobnych, różowych kwiatków.Czasem może to być jedynie kwestia pozycji lub zbyt małego nawilżenia. Jeśli jednak zmiana w niczym nie pomoże to należy natychmiast przerwać, powrócić do poprzedniej czynności i ewentualnie spróbować później lub następnym razem.

Może się jednak okazać, że partner/ka nie jest gotowy/a na taki rodzaj seksu i najzwyczajniej w świecie potrzebuje więcej czasu. Można zacząć od delikatnych pieszczot językiem (rimming), z czasem przejść na delikatną penetrację palcem lub skorzystać z gadżetów do tego celu przeznaczonych. Niestety może być też tak, że partner jest zbyt hojnie obdarzony przez naturę i każda próba kończy się bólem lub/i otarciami. W takim przypadku trzeba się pogodzić z faktem, że ten rodzaj przyjemności nie jest dla Was i pozostać przy zabawie z palcem lub odpowiednimi gadżetami.

Brak pośpiechu i dobra komunikacja

W seksie analnym bardzo ważne są dwie rzeczy: brak pośpiechu i dobra komunikacja! W odbycie znajdują się dwa zwieracze: zewnętrzny, nad którym mamy kontrolę i wewnętrzny, który zaciska się automatycznie gdy chcemy wprowadzić coś w odwrotną stronę niż zazwyczaj ma to miejsce. Wykonując szybkie i gwałtowne ruchy można doprowadzić do pęknięcia lub nadwyrężenia zwieracza. I dlatego tak ważna jest delikatność, zwłaszcza na samym początku! Odbyt potrzebuje czasu na przyzwyczajenie się do rozmiaru penisa, więc przy każdym ruchu warto się na moment zatrzymać i poczekać, aż mięśnie zaczną się rozluźniać.

Nie ma mowy o dobrym seksie analnym bez dobrej komunikacji między partnerami.

Biała tubka żelu analnego Bijoux Indiscrets Slow Sex stoi na nakrętce obok kartonika ze zdjęciem pośladków za siateczką.

relaksujący żel analny Slow Sex

Osobą decydującą o tempie i głębokości penetracji powinna być tu zawsze strona bierna, więc dobrze jest dopasować pozycję, aby jej to ułatwić. Pozycja na jeźdźca, różne warianty pozycji siedzącej, czy też pozycja na łyżeczki daje pełną kontrolę nad głębokością i szybkością pchnięć, a w przypadku kobiet pozwala również na łatwą stymulację łechtaczki.

Nie ma mowy o dobrym seksie analnym bez dobrej komunikacji między partnerami. Począwszy od tego kiedy partner może wejść, po tempo, pozycje, czy użycie dodatkowej porcji nawilżenia. Komunikowanie sobie tego co w danym momencie czujecie i czego oczekujecie sprawi, że ta nowa forma seksualnej aktywności dostarczy Wam jeszcze wiele przyjemności.

MOJA RADA

Nigdy, przenigdy nie sięgajcie po produkty znieczulające, zawierające w składzie benzokainę lub lidokainę! Nie czując bólu, nie będziecie wiedzieć czy wszystko jest w porządku i czy nie zrobiliście sobie krzywdy.

Odpowiednie nawilżenie

Niestety odbyt nie nawilża się sam i trzeba mu w tym pomóc, aby móc bezpiecznie i bezboleśnie się w niego zagłębić. W tym celu należy sięgnąć po odpowiedni lubrykant analny.

Dłoń trzyma niedużą, plastikową buteleczkę lubrykantu analnego Intimate Earth Soothe na tle letniego kapelusza.

lubrykant analny Soothe

Jeśli nie używacie gadżetów to najlepiej sprawdzi się żel na bazie silikonu, który nie wysycha i nie wchłania się tak szybko. W przypadku jednak gdy sięgacie po silikonowe korki lub koraliki zaopatrzcie się w lubrykant na bazie wody przeznaczony właśnie do użycia z gadżetami analnymi. Ciężkie produkty takie jak czyste oleje roślinne i wazelina są surowo zabronione! Pisałam już o tym tutaj.

Oprócz lubrykantów możecie nabyć także spraye i sera, które mają działanie lekko rozluźniające i zwiększające elastyczność, a także gładkość błony śluzowej, ale, co ważne, nie znieczulające. Stosuje się je przed stosunkiem, spryskując okolice odbytu. Nie zapewniają one jednak nawilżenia i nie zastępują żelu, o czym należy pamiętać sięgając po tego typu produkt.

MOJA RADA

Pamiętajcie, że im więcej nawilżenia tym lepiej, więc nie oszczędzajcie w tej kwestii.

Pomocne gadżety

Gadżety takie jak korki analne oprócz swojej oczywistej funkcji, jaką jest dodatkowa stymulacja, świetnie nadają się także jako przygotowanie do samego seksu analnego.

Na tle światełek dłoń trzyma czarny korek analny Miss V Handsome z wydłużoną częścią wewnętrzną i uchwytem w kształcie serca.

korek analny Handsome

Korzystając z zestawów, takich jak np. zestaw korków Rianne S można stopniowo przyzwyczajać odbyt do większych rozmiarów, zaczynając od korka niewiele większego niż palec. Ważne, aby taki produkt miał zdecydowanie szerszą podstawę, zapobiegnie to zassaniu gadżetu! Jeśli korek zakończony jest niewielkim oczkiem z otworem to należy go cały czas trzymać!

Z kolei użycie koralików analnych podczas stosunku waginalnego zapewni dodatkową stymulację nie tylko kobiecego odbytu, ale także penisa partnera. Kulki będą wyczuwalne przez cienką ściankę między pochwą a odbytem. Delikatne wyjęcie ich w trakcie szczytowania zapewni natomiast jeszcze więcej przyjemnych doznań i pomoże wzmocnić orgazm!

MOJA RADA

Nigdy nie wkładajcie do odbytu produktów, które nie są do tego celu przeznaczone. Historie o tym co lekarze stamtąd wyjmują naprawdę mrożą krew w żyłach! Z pewnością nie chcecie być bohaterami jednej z nich.

Bezpieczeństwo

Prezerwatywa to nie jedynie ochrona przed niechcianą ciążą, ale również przed wirusem HIV i chorobami wenerycznymi. Dotyczy to także seksu analnego! O bezpiecznym seksie bez prezerwatywy możemy mówić jedynie w przypadku związków, gdzie oboje partnerzy są zdrowi. Jeśli nie macie takiej pewności, nie znacie przeszłości seksualnej partnera to zawsze sięgajcie po prezerwatywę.

Mam nadzieję, że nieco rozjaśniłam Wam pierwsze kroki na drodze do bezpiecznego i satysfakcjonującego świata seksu analnego. Pamiętajcie, że zaufanie do partnera, brak pośpiechu i odpowiednie nawilżenie to podstawy, dzięki którym możecie rozpocząć ekscytującą przygodę i zbierać nowe doświadczenia. Nie zapominajcie jednak, żeby dobrze się przy tym bawić.

Pełną ofertę kosmetyków do seksu analnego o w sklepie Secret Delivery znajdziesz tutaj:

Tekst: Natalia Trybus
Ilustracja: Nikola Hahn

Avatar photo

O autorce:

Natalia Trybus

Nazywam się Natalia Trybus i jestem edukatorką seksualną. Dla sklepu Secret Delivery tworzę cykl poradników „Wiedza o gadżetach”, w którym piszę o tym na co zwracać uwagę przy zakupie zabawek erotycznych oraz radzę, jak dobrać odpowiednie dla siebie produkty. Na blogu sklepu dzielę się z Wami także moimi recenzjami gadżetów. Moją misją jest przekazywanie wiedzy i pozytywnego podejścia do seksualności. Możecie mnie również znać z mojego kanału na YouTube „Pink Candy” poświęconego edukacji seksualnej, który prowadzę od 2015 roku.