Wyobrażam sobie, że gdybym kiedyś spotkała założycielki Dame Products: Alexandrę Fine i Janet Liebermann, mogłybyśmy porozmawiać jak stare znajome: w końcu łączą nas pozytywne podejście do seksualności oraz powołanie do edukacji o zdrowiu intymnym i przyjemności.
Gadżety erotyczne
Dział „Gadżety erotyczne” zawiera artykuły z naszych trzech gadżetowych cykli blogowych, czyli: „Recenzje gadżetów”, „Wiedza o gadżetach” oraz „Wiedza o markach”. To prawdziwa kopalnia wiedzy o współczesnym świecie zabawek i kosmetyków erotycznych.
Od zawsze miałam słabość do kalendarzy adwentowych… i nigdy nie miałam cierpliwości, żeby otwierać po jednym okienku każdego dnia. Dlatego, gdy miał mi wpaść w ręce siedmiodniowy zestaw prezentowy Pleasure Overload Sweet Sensations od Fifty Shades Of Grey wiedziałam, jaki spotka go los.
Wiele par spotyka się na pewnym etapie w związku z łóżkową rutyną. I gdy zaczyna „wiać nudą” wiedz, że czas wziąć sprawy w swoje ręce. Zamiast szukać informacji co zrobić by było lepiej, wystarczy cokolwiek zmienić: miejsce, kontekst, grę wstępną. Coś co wyłamie Was ze schematu, w którym się poruszacie.
Przyznam, że odkąd pozwoliłam sobie na eksplorowanie sfery seksu analnego, marzył mi się wibrator zaprojektowany specjalnie do tego typu zabaw. Gdy pojawiła się możliwość przetestowania wibrującego butt pluga z firmy Dorcel, przyjęłam ją z wielką ekscytacją. Z niecierpliwością wyczekiwałam przyjazdu kuriera, aby tuż po otrzymaniu paczki...
Nasza wspaniała przygoda z Erotic Massage Gel Shunga rozpoczęła się od nieporozumienia. Gdy Secret Delivery zaproponowało nam przetestowanie jakiegoś kosmetyku dostępnego w ich drogerii, byłyśmy pewne, że zamawiamy sobie zwyczajny olejek do masażu. Piękne, inspirowane japońskimi...
Niektóre marki gadżetów lub chociaż ich pojedyncze produkty to prawdziwe hity: pingwinek od Satisfyer, LELO SONA czy masażer serduszko od Rianne S. Na tle tych popularnych typów, w mnogości marek seks zabawek giną często mniej oczywiste, ale równie wartościowe produkty.
Mężczyznom poświęca się mniej uwagi w sferze gadżetów erotycznych. Czy też w ofercie sklepów, czy mainstreamie. Nie podoba mi się to. Mężczyźni i osoby z penisami zasługują na coś więcej niż tylko stereotypowe oczekiwania co do pieszczot ze względu na płeć.
Chociaż nie był to pierwszy wibrujący pierścień, który miałam okazję testować, to był to pierwszy produkt marki Svakom, który miałam okazję wypróbować. Myślę, że osoby, które zawiodły się pierścieniami o mniejszych i słabszych głowicach masujących, w tym produkcie odnajdą to, czego wcześniej im brakowało.
Wyobraź lub przypomnij sobie świat w 1995 roku. Na ile był inkluzywny? Czy seksualność kobiet była wtedy postrzegana pozytywnie? Kto mógł wtedy potrzebować lubrykantów? Twórcy marki pjur raczej nie mogli sobie wtedy wyobrażać, że ten segment rynku zdobędzie aż taką popularność...
Na pół rozmawialiśmy, na pół flirtowaliśmy, w międzyczasie mój chłopak mimochodem sięgnął po telefon (ja tymczasem dziękowałam sobie w duchu za roztropność – włączyłam swój sprzęt jeszcze przed wejściem do lokalu). Na sekundę spotkaliśmy się wzrokiem, spoważnieliśmy. Na sekundę.
Jako doświadczona gadżeciara z jednej strony chciałabym mieć je wszystkie niczym Pokemony, ale z drugiej strony w odpowiedzi na tę ukształtowaną przez kapitalizm potrzebę posiadania więcej i więcej przychodzi też refleksja. Czy to mi naprawdę potrzebne? Może tylko ładnie wygląda, a wcale się u mnie nie sprawdzi? Czy na pewno po zakupie nie będzie się kurzyć w pudełku?
Wibratorów innych niż z klasycznymi wibracjami nie ma jeszcze w mojej kolekcji, więc od razu po dostaniu listy produktów do recenzji, zaklepałam tę „Podwójną przyjemność” od marki Satisfyer. Znam legendy o pingwinku, którego nie udało mi się jeszcze dostać w swoje łapki, ale chociaż udało mi się potestować dla Was tę wersję 2w1.