Zachwalany gadżet nie sprawia mi przyjemności. Czy coś ze mną jest nie tak?

Avatar photo
Autorka:
02.10.2025 · Czas czytania: 5 min

W końcu zdecydował_ś się na zakup polecanego przez wszystkich gadżetu, już odebrał_ś paczkę, z ekscytacją otwierasz pudełko i przechodzisz do testowania, ale po chwili okazuje się, że nie dzieje się… nic. Być może pojawia się w Twojej głowie myśl – czy to ze mną jest coś nie tak, że zabawka, która jest polecana przez wszystkich mi nie odpowiada? A może przyczyny są inne? Czy zabawki nie są dla mnie?

Zabawki odczarowane 

Gadżety mogą być świetnym dodatkiem i urozmaiceniem naszego życia seksualnego i coraz więcej osób jest gotowa się o tym przekonać.

Włączenie zabawek zarówno do seksu solo jak i seksu partnerskiego staje się coraz bardziej popularne, a tabu wokół zabawek z roku na rok słabnie. Są one również bardziej dostępne niż kiedyś, a sam proces zakupu jest dużo przyjemniejszy. Zamiast wchodzić do podejrzanie dusznego, ciemnego miejsca z napisem XXX, aktualnie można wybrać dla siebie gadżet w komfortowych warunkach własnego domu lub w estetycznie przyjemnym butiku erotycznym. Gadżety są chętniej kupowane również za sprawą starań producentów zabawek, którzy przyciągają klientów przyjemnym dla oka designem – niektóre zabawki przypominają wręcz dzieła sztuki!

 Czasem jednak zdarza się, że decyzja o zakupie konkretnego gadżetu może okazać się wyzwaniem, ponieważ wybór jest tak duży. Wtedy wiele osób kieruje się poleceniami innych użytkowników, czy to na żywo czy online. Niektórzy do kupna zabawki podchodzą jak do zakupu każdego innego gadżetu, który kupują do domu lub użytku własnego jak np. słuchawek czy pralki. I choć oczywiście warto w tym procesie porównać różne parametry zabawek i wiedzieć jakimi kryteriami chcemy się kierować, nie zawsze opinie innych osób mogą być gwarancją tego, że gadżet będzie również dostosowany do naszych potrzeb.

Uniwersalna zabawka nie istnieje

Zdarzało mi się rozmawiać z osobami, które kupiły jeden z najbardziej zachwalanych i popularnych gadżetów czyli np. Pingwinka i niestety pomimo wielu prób nie były z niego zadowolone.

Z drugiej strony znam osoby, które nie wyobrażają sobie swojego życia seksualnego bez tej zabawki i Pingwinek przyniósł im pierwszy orgazm. Czy to oznacza, że z pierwszą grupą osób jest “coś nie tak” lub druga grupa nie mówi prawdy? Oczywiście, że nie! Wytłumaczenie jest proste, nie istnieje taka zabawka na świecie, która będzie odpowiednia dla wszystkich. A to, że coś sprawdza się nawet u większości osób, nie oznacza, że musi się sprawdzić u Ciebie. Nie jesteś przecież gotującą się wodą, a zabawka to nie czajnik, żeby efekt był zawsze taki sam. 

Każdy z nas jest inny

Uniwersalna zabawka nie istnieje, bo w sferze seksualnej, tak jak w wielu innych obszarach, także się od siebie różnimy. Oprócz tego, że ludzkie genitalia mogą różnić się np. wielkością i wrażliwością na bodźce, każda osoba może mieć także inne potrzeby dotyczące rodzaju stymulacji. Między innymi dlatego wybór gadżetów jest tak różnorodny, a wśród nich znajdą się zabawki wibrujące, pulsujące, ssące, oddające ciepło lub zimno itd. A to wszystko o różnym stopniu natężenia.

WARTO PRZECZYTAĆ

O tym jak wybrać swój pierwszy gadżet i czym się kierować przy wyborze przeczytasz w poradniku: Jak wybrać pierwszy gadżet erotyczny?

Co, jeśli jednak już kupiliśmy gadżet, a on nie sprawia nam przyjemności? Jest kilka punktów, na które warto zwrócić uwagę, zanim uznasz, że nie jest on dla Ciebie. 

Jeszcze się nie znacie 

Zdarza się, że ludzie rezygnują z używania gadżetu po jednej próbie. W takiej sytuacji zazwyczaj zachęcam, żeby dać sobie więcej czasu i oswoić zarówno siebie, jak i swoje ciało z nową zabawką, zanim wyrzucimy ją do kosza lub odłożymy do szuflady na wieczne zapomnienie. Najczęściej problemem jest brak wystarczającego czasu i przestrzeni na spokojną eksplorację — na sprawdzenie, jaki potencjał ma zabawka i czy faktycznie pasuje do naszych potrzeb. Dlatego nie spiesz się, daj sobie czas i nie wymagaj od siebie, żeby przy pierwszym zetknięciu z gadżetem pojawiły się fajerwerki. 

Wiele zabawek ma różne możliwości zastosowania, dlatego warto pamiętać, że zabawką możemy stymulować całe ciało, nie tylko narządy intymne.

Gadżet nie jest dopasowany do twoich potrzeb 

Być może pomimo opisu zabawki, gadżet jednak nie wpasowuje się w Twoje potrzeby i tak również może się zdarzyć. Zabawek nie można zawczasu przetestować, a tak naprawdę nigdy nie wiadomo czy wpiszą się w Twoje upodobania dopóki ich nie spróbujesz. Jeśli ktoś wybiera stymulator łechtaczki, ale potrzebuje bardzo silnej lub bardzo lekkiej stymulacji, nie każdy gadżet dostępny na rynku może wpasować się w te kryteria. Sprawdź wtedy, czy możesz jednak w inny sposób skorzystać z zabawki niż docelowo zakładał_ś. Na przykład zamiast bezpośredniego stymulowania łechtaczki, możesz spróbować użyć gadżetu przez bieliznę lub omijając najwrażliwsze punkty. 

Wiele zabawek ma różne możliwości zastosowania, dlatego warto pamiętać, że zabawką możemy stymulować całe ciało, nie tylko narządy intymne. Zanim się poddasz, sprawdź czy wypróbował_ś ją już na wszystkie możliwe sposoby? Pamiętaj, żeby zachować przy eksploracji ostrożność, czyli np. nie używaj zabawek do stymulacji analnej, jeśli zabawka nie jest przeznaczona do tej części ciała. 

Zapominasz o lubrykancie 

Często po zakupie gadżetu wiele osób ma wyobrażenie, że oprócz włączenia zabawki nie potrzebuje nic innego i przez to zapomina o nawilżeniu. Tymczasem lubrykant może spektakularnie zmienić doświadczenie korzystania z zabawki. Niektóre zabawki wymagają dodatkowego nawilżenia, dlatego zawsze warto sprawdzić, czy problem wynika z niedopasowania zabawki do twoich preferencji, czy po prostu z braku lubrykantu.

WARTO PAMIĘTAĆ

Pamiętaj, że skład i baza na jakiej został stworzony lubrykant musi być odpowiedni do materiału, z którego powstała zabawka. Więcej informacji znajdziesz w poradniku: Lubrykanty czyli czym i po co nawilżać miejsca intymne.

Nieodpowiedni czas 

Nie wszystkie zabawki będą odpowiednie dla każdego okresu w życiu seksualnym, ponieważ Twoje potrzeby mogą się zmieniać na różnych jego etapach. Czasem do korzystania z gadżetu potrzebny jest odpowiednia atmosfera, okoliczności albo obecność osoby partnerskiej. 

Kupując zabawkę może się wydawać, że ona wszystko zrobi za nas i nie musimy wprowadzić się w odpowiedni nastrój, wystarczy tylko ją włączyć i zadzieje się magia. Zobacz jak nierzeczywiste może okazać się to oczekiwanie wobec gadżetu. Twoja seksualność nie działa przecież jak włącznik ON/OFF – a na to, jak reagujesz na różne rodzaje stymulacji w danym czasie, może wpływać wiele czynników. U kobiet może być to m.in. faza cyklu miesięcznego. Dlatego wróć do zabawki, kiedy poczujesz na to ochotę i będziesz mieć w sobie gotowość dać jej drugą szansę. 

Gadżety mogą być ważnym dodatkiem do życia seksualnego, ale pomimo ich dużej popularności, nie jest to prawda, że wszyscy korzystają z gadżetów, a tym bardziej, że wszyscy MUSZĄ z nich korzystać.

Gadżety nie są dla wszystkich 

Rosnąca popularność i dostępność zabawek erotycznych może stać się źródłem presji związanej z poczuciem, że “wszyscy” korzystają z gadżetów, dlatego ja też “powinnam/powinienem”.

A być może gadżety nie są dla Ciebie i to jest ok! Jak wspomniałam na początku artykułu, gadżety mogą być ważnym dodatkiem do życia seksualnego, ale pomimo ich dużej popularności, nie jest to prawda, że wszyscy korzystają z gadżetów, a tym bardziej, że wszyscy MUSZĄ z nich korzystać. Można mieć satysfakcjonujące życie seksualne również bez gadżetów i będzie to zależało wyłącznie od indywidualnych potrzeb osoby/pary. Jeśli masz już za sobą nieudane próby związane z gadżetami lub po prostu czujesz, że nie jest to coś dla Ciebie, nie warto się zmuszać. 

Pamiętaj, że to w żaden sposób nie świadczy o tobie negatywnie – mówi jedynie o tym, że po prostu masz tak, a nie inaczej. Zawsze zachęcam do tego, żeby pozostać otwartym na różne możliwości, ponieważ kto wie, może kiedyś w swoim życiu najdzie Cię chęć na spróbowanie jeszcze jakiejś zabawki i ona okaże się dla Ciebie odpowiednia. Ale nie myśl, że Twoje życie seksualne traci na tym, że nie korzystasz z gadżetów. Gadżety to dodatek, a nie konieczność. Wszystko w seksie jest dowolnością, nie obowiązują żadne sztywne reguły ani jeden właściwy scenariusz, dlatego tym bardziej nie wywieraj na sobie presji. Pamiętaj, że w korzystaniu z zabawek erotycznych, jak sama nazwa wskazuje, chodzi o ZABAWĘ!

Miłego eksplorowania! 

Tekst: Magdalena Fritz
Ilustracja: Nikola Hahn

Avatar photo

O autorce:

Magdalena Fritz

Cześć, nazywam się Magda Fritz i jestem psycholożką, seksuolożką i psychoterapeutką. W ramach mojej pracy prowadzę konsultacje indywidualne i psychoterapię osób dorosłych. Zależy mi na tym, aby tworzyć bezpieczną przestrzeń, w której o seksualności i zdrowiu psychicznym rozmawiamy z otwartością i tolerancją. Tworzę projekt i podcast “Rozmowy o seksie”, który ma na celu normalizację rozmów o seksualności i poznawanie jej różnych odsłon. Napisałam także książkę „Bliżej. Życie intymne bez presji i w zgodzie ze sobą”.