Podwójny wibrator Strap-On-Me Multi Orgasm, czyli rozkoszna zamiana ról

Avatar photo
Autorka:
22.11.2022 · Czas czytania: 3 min
Jedna dłoń trzyma podwójny wibrator Strap-On-Me Multi Orgasm, a druga pilot. W koszyku obok stoi świeca i roślina w doniczce.Jedna dłoń trzyma podwójny wibrator Strap-On-Me Multi Orgasm, a druga pilot. W koszyku obok stoi świeca i roślina w doniczce.

Świat gadżetów analnych jest nadal – pomimo rosnącej świadomości i otwartości na eksperymenty – owiany pewną aurą tajemniczości, nieco niedostępny, dla wielu wciąż pozostaje nieodkryty. Coraz więcej pojawia się jednak zabawek, które tę sferę oswajają, przybliżają, nadają jej swobodniejszy charakter, minimalizując lęk przed nieznanym.

Jednym z gadżetów, które świetnie wpisują się w tę grupę zabawek jest wibrujący strap-on marki Strap-On-Me. Wyróżnia się na tle konkurencji z kilku powodów. Mnie ujął przede wszystkim swoim eleganckim designem i różnorodnością możliwości, jakie oferuje.

Wygodny strap-on bez uprzęży

Oczywiście, zgodnie z nazwą, pełni funkcję nietypowego strap-ona, który z powodzeniem można nosić bez pasa. Ogromny plus należy mu się za to, że w trakcie peggingu dostosowuje się do ruchów ciała, jest elastyczny, ale jednocześnie pozostaje na swoim miejscu i nie sprawia dyskomfortu w noszeniu.

Różowy Strap-On-Me Multi Orgasm ma kształt fallicznego wibratora ze złotą obwódką i mniejszą, owalną część do masażu pochwy.Jest wykonany z przyjemnego w dotyku silikonu, charakteryzuje się dużą ergonomicznością i wygodą użytkowania.

Różne rozmiary dla komfortu penetracji

Do zabaw analnych sprawdzi się zarówno dla osób początkujących, jak i tych bardziej doświadczonych. Wszystko dlatego, że jest dostępny w aż czterech rozmiarach do wyboru, więc każdy powinien znaleźć wśród nich opcję dostosowaną do swoich preferencji i możliwości. Mój egzemplarz w rozmiarze M i kolorze intensywnej fuksji sprawdził się doskonale w roli pierwszego strap-ona. Natomiast sporo doświadczeń analnych mamy już z partnerem za sobą, więc jeśli to Wasze absolutnie pierwsze podejście i macie obawy o wielkość zabawki czy głębokość doznań, to proponuję spróbować tego gadżetu w najmniejszym rozmiarze, a najlepiej wcześniej przetestować zabawy palcem lub niewielkim korkiem analnym.

Potrójna stymulacja

Niezwykłość Strap-On-Me Multi Orgasm polega jednak na jego wielozadaniowości i możliwości dostosowania do Waszych najróżniejszych potrzeb. Strap-on utrzymywany jest we właściwym miejscu za pomocą jajeczka, którego wibracje zapewniają osobie penetrującej jednoczesną stymulację punktu G. Pomiędzy wspomnianym jajeczkiem a częścią służącą do penetracji, znajduje się jeszcze stymulator łechtaczki z ruchomym języczkiem, którego działanie opiera się na ruchach przypominających te przy seksie oralnym. W każdej z trzech części znajdują się osobno sterowane pilotem silniczki, dzięki czemu wibracje mogą stać się naprawdę różnorodne! Całość ma gwarantować maksymalną jakość doznań.

Liczne kombinacje wibracji, proste sterowanie

Zgrabny pilot pozwala na ustawienie oddzielnego trybu wibracji dla poszczególnych części. Do wyboru mamy jeden tryb ciągły oraz dwa rytmiczne, pulsacyjne (szybszy i wolniejszy) dla każdego silnika, a także trzy poziomy intensywności.

Oparty o koszyk różowy gadżet Multi Orgasm ma wytłoczony napis Strap-On-Me. Obok niego leży szary pilot z 6 przyciskami.Możemy dowolnie włączać i wyłączać wibracje w obrębie każdego elementu, regulując tym samym poziom doznań i decydując, który obszar chcemy stymulować.

Chyba właśnie ta różnorodność najbardziej podbiła moje serduszko. Wszystko dlatego, że Multi Orgasm może z powodzeniem zostać na dłużej w Waszej sypialni, nawet jeśli uznacie, że zabawy analne nie są dla Was albo po prostu chwilowo odłożycie je na bok. Sprawdzi się również jako klasyczne dildo, wibrator lub masażer łechtaczki i punktu G. Możecie go używać w parze lub samodzielnie, w bezpośrednim kontakcie lub na odległość – jak tylko chcecie! Dla mnie każda konfiguracja okazała się bardzo satysfakcjonująca!

Oddaj kontrolę lub baw się w wodzie

Oprócz wielofunkcyjności, zabawę może urozmaicić także spora ilość kombinacji trybów intensywności i rodzajów wibracji, przekazanie pilota partnerowi (według producenta działa aż na odległość 10 metrów – sprawdziłam, naprawdę działa!) albo zabranie zabawki pod prysznic czy do wanny! Strap-On-Me Multi Orgasm jest całkowicie wodoodporny, ładowany magnetycznie, więc śmiało możecie korzystać z niego w najróżniejszych okolicznościach.

Strap-On-Me Multi Orgasm jest całkowicie wodoodporny, ładowany magnetycznie, więc śmiało możecie korzystać z niego w najróżniejszych okolicznościach.

Szybkie ładowanie, przydatne akcesoria

Ładowanie również pozytywnie mnie zaskoczyło, bo trwało (jak na trzy silniczki!) dość krótko – około dwóch godzin. Podobnie jak w przypadku większości podobnych gadżetów, ładowarkę oraz woreczek do przechowywania otrzymujemy razem z zabawką. I muszę przyznać, że jest to zestaw bardzo ładny, funkcjonalny, a w dodatku dający szeroki wachlarz możliwości, który (nawet jeśli nie planujecie peggingu w sypialnianym repertuarze) może okazać się znakomitą drogą do odkrywania, jakie gadżety erotyczne mają szansę się sprawdzić w Waszym przypadku.

Multum możliwości

W moim odczuciu, Multi Orgasm, to jedna z tych zabawek, które wcale nie muszą Wam narzucić konkretnego sposobu korzystania z nich, ale otwierają za to możliwości, które mogą Was zaprowadzić w zupełnie niespodziewane rejony i zachęcić do próbowania zupełnie nowych aktywności!

Po lekturze masz ochotę na zakupy? Strap-On-Me Multi Orgasm znajdziesz w naszym sklepie.

Avatar photo

O autorce:

Emilia

Hej, jestem Emilia! Kocham odkrywać nowe rzeczy, eksperymentować i sprawdzać, co jeszcze może mnie zaskoczyć. Z wykształcenia jestem logopedką i polonistką, zafascynowaną słowem, głosem i językiem oraz złożonością ludzkiego ciała i umysłu.