LELO świeca do masażu i eksplorowania cielesności
Jesienno-zimowy czas nieodłącznie wiąże się u mnie z większą potrzebą wszelkich rytuałów pielęgnacyjnych. Szczególnie po wszystkich ekscesach roku 2020 czułam przemożną chęć wykreowania sobie przytulnego safe space, zanurzonego w przedłużających się zimowych wieczorach, otulonego miękkim światłem świec i zapachem olejków eterycznych oraz kadzideł.
Jeszcze tylko kubek grzanego wina, ulubiona muzyka i… może masaż? Ale masaż nie byle jaki; marzył mi się relaksujący zabieg wykonany ciepłym woskiem, z unoszącym się wokół przytulnym słodkim aromatem, może wanilii, kakao… Poczuliście ten klimat? Kusząca wizja, prawda? Chciałabym zatem przedstawić produkt, który pomoże Wam ją zrealizować: waniliowo-kakaową świecę do masażu LELO.
Zawodne drogeryjne alternatywy
Na wstępie muszę zaznaczyć, że nie była to pierwsza świeca do masażu, którą testowałam. Wcześniej posiadałam dwie świece, zakupione w popularnej drogerii. Największą wadą była ich formuła. Świeca po stopieniu powinna przyjmować postać olejku bądź emulsji, co umożliwiałoby wykonanie masażu.
Wyjątkowy aromat świecy LELO
Muszę przyznać, że w obu tych kwestiach świeca do masażu LELO mnie nie zawiodła. Dostępna jest ona w trzech wersjach zapachowych: wanilia i krem kakaowy, gruszka i drzewo cedrowe oraz czarny pieprz i granat. Wybrałam pierwszy zapach, gdyż wydał mi się najbardziej uniwersalny. Nie zawiodłam się, chętnie jednak przetestowałabym dwie pozostałe wersje, gdyż brzmią obłędnie! Aromat mojej świecy jest miękki i otulający, przywodzący na myśl ciepłe kakao z piankami; zyskuje on na intensywności po odpaleniu świeczki, jednak w żadnym momencie nie jest zbyt mocny czy przytłaczający.
Aromat mojej świecy jest miękki i otulający, przywodzący na myśl ciepłe kakao z piankami; zyskuje on na intensywności po odpaleniu świeczki, jednak nie jest zbyt mocny czy przytłaczający.
Rozkoszny, pielęgnujący masaż
Na opakowaniu nie ma podanego dokładnego czasu, jaki należy odczekać po odpaleniu świecy; zależy to od indywidualnych preferencji i ilości olejku, którą uznacie za stosowną. My czekałyśmy około 20-30 minut.
Elegancka forma sprawia, że jest to produkt idealny na prezent, umożliwiający urządzenie luksusowego SPA w każdej sypialni.
Jakość w każdym aspekcie
Ostatnią kwestią, którą chciałam poruszyć, jest opakowanie produktu. Marka LELO od wielu lat zajmuje czołowe miejsce w kategorii gadżetów oraz kosmetyków erotycznych.
Czy więc polecam świecę do masażu LELO? Moja odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak! Produkt ten na pewno nie zawiedzie fanów masaży i innych zabiegów relaksacyjnych. Natomiast dla osób dopiero rozpoczynających swoją przygodę z tego typu aktywnościami będzie idealnym wstępem i zachęceniem do eksplorowania owego jakże cudownego, zmysłowego obszaru cielesności.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Szczegółowy opis świecy do masażu sprawdzisz w naszym sklepie.