Maze Bijoux Indiscrets kolekcja akcesoriów i uprzęży inspirowana stylem BDSM

Avatar photo
Autorka:
31.07.2017 · Czas czytania: 3 min
bijoux indiscrets maze uprzaz 2bijoux indiscrets maze uprzaz 2b

O marce Bijoux Indiscrets pisałam już przy okazji recenzji produktów do gry wstępnej. Bacznie śledzę rozwój tej hiszpańskiej marki i bardzo mnie cieszy kierunek, w jakim się rozwija. Ich ozdoby na ciało są charakterystyczne i niepowtarzalne, a kolekcja Maze urzekła mnie gdy tylko ją zobaczyłam.

Produkty z kolekcji Maze inspirowane są stylem BDSM, a wśród nich znalazły się kajdanki, obroże, pasy do pończoch i przepiękne uprzęże. Nie mogłam się doczekać kiedy trafią w moje ręce, żebym mogła się w końcu przekonać czy warto było miesiącami do nich wzdychać.

Dawno już nie wyczekiwałam kuriera tak bardzo jak w przypadku tej przesyłki! Najchętniej wybrałabym trzy uprzęże, ale na rzecz recenzji postanowiłam jednak nieco urozmaicić asortyment i zdecydowałam się na kajdanki, choker z pejczem i uprząż w kształcie cyfry 8.

bijoux indiscrets maze opakowania

Pierwsze wrażenia

Po rozpakowaniu przesyłki wrażenie robią na mnie już same opakowania. Mocne, tekturowe pudełka z mieniącymi się pod światło tłoczeniami i minimalistycznym logo na przodzie. Z tyłu znajduje się czarno-białe zdjęcie produktu i krótki opis kolekcji Maze wykonany również złotymi literami. Otwierając pudełko czeka na mnie kolejne zaskoczenie, produkty są owinięte czarnym, lekko błyszczącym papierem, na środku zaklejonym złotą naklejką z logo. Czuję się jakbym zrobiła zakupy w bardzo luksusowym sklepie. Ten kto to zaprojektował, zrobił to naprawdę świetnie.

Cała kolekcja Maze jest wegańska. Wykonana została ze skóry ekologicznej i posiada certyfikat PETA Approved Vegan, więc żadne zwierzątko nie ucierpiało przy jej tworzeniu.

Kajdanki Maze Bijoux Indiscrets

Kajdanki Maze Bijoux Indiscrets

Zachwyty nad samymi opakowaniami każą mi myśleć, że dalej będzie tylko lepiej i całe szczęście nie spotyka mnie rozczarowanie. Pierwsze oględziny upewniają mnie w tym, że mam do czynienia z produktem najwyższej jakości. Wszystko jest wykonane bardzo starannie i z dużą dbałością o szczegóły. Przyznam szczerze, że gdyby nie brak charakterystycznego zapachu to pomyślałabym, że są to produkty wykonane ze skóry! Cała kolekcja Maze jest jednak wegańska. Wykonana została ze skóry ekologicznej i posiada certyfikat PETA Approved Vegan, więc żadne zwierzątko nie ucierpiało przy jej tworzeniu, co uważam za atut.

Kajdanki

Kajdanki Maze prezentują się bardzo delikatnie i kobieco. Materiał nie odbarwia skóry i nie obciera nadgarstków co jest, jak sądzę, dość istotną informacją 🙂 Zapinam je na ostatnią dziurkę więc przy bardzo wąskich dłoniach istnieje ryzyko, że trzeba będzie dorobić jeden otwór, ale nie powinno stanowić to problemu. Przyznam, że mam trochę obawy o to czy te dziurki nie wyrobią się zbyt szybko przy częstym zapinaniu i odpinaniu. Jak na razie, po kilku próbach jest w porządku.

Choker z pejczem

Choker Maze czyli obroża z pejczem, do której początkowo podeszłam dość sceptycznie. Nie przepadam za obrożami w sypialni więc nadzieję pokładałam w samym pejczu i jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że nie można go odpiąć.

Choker Maze Bijoux Indiscrets

Choker Maze Bijoux Indiscrets

Lekko zirytowana założyłam choker na szyję i sama przed sobą musiałam przyznać, że wygląda naprawdę dobrze (zdecydowanie spodobał się też mężulowi 😉 ).

Obwód chokera jest całkowicie regulowany, więc bez problemu można go dopasować na szyi. Przy wykorzystaniu pejcza obroża może służyć jako uchwyt dzięki czemu lepiej leży w dłoni. Choć i tak uważam, że jakieś dyskretne zapięcie powinno się tu znaleźć. Sceptycyzm całkowicie przeszedł jednak w miłość gdy wpadłam na pomysł użycia chokera jako „krawatu” do eleganckiej białej koszuli! Mistrzostwo, że tak nieskromnie powiem! Rozważam nawet zakup tego samego modelu w kolorze brązowym, żeby wykorzystać go do letnich sukienek w stylu boho.

Mój sceptycyzm całkowicie przeszedł w miłość gdy wpadłam na pomysł użycia chokera jako „krawatu” do eleganckiej białej koszuli! Mistrzostwo, że tak nieskromnie powiem!

Uprząż

Uprząż w kształcie cyfry 8 czyli moja kolejna miłość od pierwszego wejrzenia. Uprząż, którą w mojej wyobraźni od razu połączyłam z każdą pasującą do niej rzeczą w mojej szafie! 

Uprząż Maze Bijoux Indiscrets

Uprząż Maze Bijoux Indiscrets

Oczywiście można ją także wykorzystać w sypialni, co doda tylko pikanterii gdy później założymy ją do normalnego stroju spotykając się z naszym/ą partnerem/ką. Sprawdziłam, działa!

Uprząż w pasie jest regulowana i zapinana z tyłu co ułatwia jej zakładanie. Fason jest na tyle neutralny, że naprawdę można w tym wyjść na ulicę nikogo nie zadziwiając. Dla mnie to świetny sposób na ożywienie zwykłego t-shirtu czy letnich sukienek i na pewno nie jest to moja ostatnia uprząż z tej kolekcji.

TO WARTO ZOBACZYĆ

Zachęcam także do obejrzenia filmu o ulubieńcach na moim kanale Pink Candy, wśród których znalazła się kolekcja Maze:

Część dalsza tekstu pod filmem.

Jakość, piękno i wegańskość

Muszę przyznać, że kamień spadł mi z serca gdy okazało się, że produkty z kolekcji Maze są tak samo dobre jak piękne. Z czystym sumieniem mogę zachwycać się nimi dalej i polecać innym. Cała kolekcja ma dla mnie tylko jeden minus, wszystkie elementy metalowe są w kolorze złotym. Jest to oczywiście tylko kwestia mojej estetyki, ale oglądając czarno-białe zdjęcia kolekcji byłam przekonana, że łączenia będą srebrne. Na szczęście nie przeszkadza mi to na tyle, żebym zrezygnowała z dalszych zakupów! Jeśli szukaliście produktów o lekkim zabarwieniu BDSM, dobrze wykonanych i przy okazji wegańskich to odetchnijcie, bo właśnie je znaleźliście.

Recenzja pozostawia niedosyt? Przyjrzyj się zdjęciom i szczegółom kolekcji Maze w naszym sklepie!

Avatar photo

O autorce:

Natalia Trybus

Nazywam się Natalia Trybus i jestem edukatorką seksualną. Dla sklepu Secret Delivery tworzę cykl poradników „Wiedza o gadżetach”, w którym piszę o tym na co zwracać uwagę przy zakupie zabawek erotycznych oraz radzę, jak dobrać odpowiednie dla siebie produkty. Na blogu sklepu dzielę się z Wami także moimi recenzjami gadżetów. Moją misją jest przekazywanie wiedzy i pozytywnego podejścia do seksualności. Możecie mnie również znać z mojego kanału na YouTube „Pink Candy” poświęconego edukacji seksualnej, który prowadzę od 2015 roku.