Wibrator dla par Double Joy – obustronna korzyść od Satisfyer 

Avatar photo
Autorka:
30.12.2021 · Czas czytania: 4 min
Osoba ubrana w biały stanik trzyma przed klatką piersiową kryształowy kielich, w którym zanurzono biały wibrator dla par.Osoba ubrana w biały stanik trzyma przed klatką piersiową kryształowy kielich, w którym zanurzono biały wibrator dla par.

To właśnie chęć czegoś nowego, czego jeszcze nie posiadam w swojej kolekcji skłoniła mnie do sięgnięcia po Double Joy. Oferowane wibratory od marki Satisfyer stanowią niejako uzupełnienie ich genialnych bezdotykowych masażerów łechtaczki. Skuszona znaną firmą i jakością produktów, które już posiadam, zamówiłam i oto przybył do mnie…

Elegancki design i atrakcyjne funkcje

Wibrator dotarł w kartonowym opakowaniu ozdobionym pięknymi grafikami, jak na markę Satisfyer przystało. Dzięki czemu idealnie wpasuje się jako prezent.

Biały wibrator dla par Satisfyer Double Joy ma kształt litery U oraz panel sterowania w kolorze różowego złota.W środku znajdował się gadżet, kabel USB do ładowania (na start wielki plus, że nie jest na baterie!), instrukcje.

Wybrałam wersję wykonaną z bezpiecznego silikonu w odcieniu czerni z dodatkiem różowego złota. Wersja Double Joy wyposażona jest w dwa silniczki umożliwiające wibracje zarówno na łechtaczce jak i masując punkt G w pochwie (synchronicznie bądź nie). Gadżet jest wodoodporny, co dodatkowo daje pole do popisu.

Wydawać by się mogło, że fajnie, fajnie, ale nic aż takiego wow. Jednak jego wyjątkowość kryje się odrobinę głębiej… Mianowicie Double Joy daje użytkownikom_czkom możliwość połączenia wibratora z aplikacją w telefonie dzięki bluetooth! Oczywiście bez aplikacji również działa i spisuje się bardzo, bardzo dobrze.

Kształt gadżetu umożliwia jednoczesne korzystanie z wibratora podczas penetracji penisem bądź strap-onem.

Wygodne sterowanie i używanie w parze

Ale zacznę od początku. Urządzenie jest wykonane z tworzywa przyjemnego w dotyku, znaczny obszar górnej części zajmuje przycisk oznaczony plusem i minusem. To dzięki niemu intuicyjnie zmienia się intensywność wibracji. Double Joy trzyma się ciała i nie ma większych tendencji do wypadania podczas pieszczot.

Nie byle jakich pieszczot. Wibratory dla par mają za zadanie dawać jeszcze większą przyjemność podczas zbliżenia z partnerem_ką. Kształt gadżetu umożliwia jednoczesne korzystanie z wibratora podczas penetracji penisem bądź strap-onem, co daje obustronne korzyści. Chociaż początkowo może wydawać się przegięciem, by tyle zmieścić jednocześnie w pochwie, dajcie sobie czas, rozluźnijcie się i zaufajcie (jednocześnie każda z nas jest inna i dla niektórych dość szeroka część dopochwowa może być przeszkodą). I zaopatrzcie się w lubrykant na bazie wody! Moim zdaniem warto.

Jest to rozwiązanie dla par, w których kobiety mają problem z osiągnięciem orgazmu inną drogą niż poprzez stymulację łechtaczki (co jest ok, ponad 70% kobiet nie osiąga orgazmu dzięki samej penetracji). Double Joy odpowiednio ułożony na łechtaczce powala na jej stymulację bez próby zaangażowania własnej dłoni, co jest wygodnym rozwiązaniem.

Dzięki aplikacji możemy stworzyć swoją własną, bezpieczną przestrzeń dzieloną z partnerem bądź zupełnie prywatną.

Trudne początki z aplikacją

Większa zabawa zaczyna się, kiedy do akcji wchodzi telefon i aplikacja Satisfyer Connect. Aplikacja jest przetłumaczona na język polski (oprócz supporta, ale da się z nimi skontaktować w naszym ojczystym języku, odpowiedzą po angielsku), nie znalazłam dotąd błędów, więc jest dobrze.

Naga osoba z twarzą schowaną za gałęzią zakrywa piersi ramionami. W dłoniach trzyma wibrator dla par Double Joy.Dodatkowy plus stanowi założenie profilu nie wymagające podania e-maila. Możemy stworzyć z partnerem_ką (bądź solo) swoją bezpieczną przestrzeń.

Jedyne schody, jakie napotkałam to znalezienie przez aplikację urządzenia! Mój pierwszy raz był failem, nie ukrywam. Połączenie stanowiło trudność, po jednym połączeniu na kilkadziesiąt prób postanowiłam napisać do supporta… by oczywiście odkryć, że wina leży w moich dwóch lewych rękach (nie mam nic do leworęcznych, jesteście super) i hate-love relacji z urządzeniami bardziej skomplikowanymi. By wibrator stał się widoczny dla bluetootha trzeba przytrzymać plusik (a nie środek przycisku, jak usilnie próbowałam uczynić) do podwójnej wibracji, aż zacznie migać biała dioda. Po połączeniu będzie świeciła się stałym światłem. Analogicznie z wyłączeniem.

Wszystkie uroki apki Satisfyer Connect

A co się znajduje w aplikacji, że warto się nią zainteresować po zakupie Double Joy? Cztery kafle zawarte w estetycznym menu aż zapraszają do testów!

Nieograniczone możliwości

„Zaproponuj zabawę” , w którym możemy wybierać sekwencje wibracji z proponowanych, ale także zmieniać je na bieżąco dostosowując do własnych potrzeb jednym przesunięciem palca, aby następnie zapisać układ na później. Sekwencje można nagrywać, można też pobierać propozycje stworzone przez partnera_kę czy innych użytkowników.

„Kontrola na żywo” jak sama nazwa wskazuje daje nam lub partnerowi_ce nieskończone możliwości dzięki intuicyjnej zmianie intensywności, synchronizowaniu silniczków, bądź też nadawaniu im zupełnie różnej mocy. Oczywiście tak utworzony program można zapisać i wykorzystać później. Dwa silniczki dają sobie radę nawet ze skrajnymi pomysłami.

Sterowanie dźwiękiem i muzyką

„Dźwięki otoczenia” również są ciekawą pozycją. Im głośniejszy dźwięk, tym intensywniejsze doznania. Działa to zarówno na nasz głos, muzykę, głośniejsze poruszanie ciałem… Może nie wyłapuje dźwięków 1:1, ale na spokojnie daje sobie radę z puszczoną muzyką z innego urządzenia czy naszym głosem, co jest ciekawą alternatywą.

Gałąź drzewa rzuca cień na ramiona i dekolt nagiej osoby trzymającej w dłoni biały wibrator dla par Double Joy.

I na koniec „Muzyczna aura” jako mój ulubiony program. Ileż razy chciałam zsynchronizować wibracje ze słuchaną muzyką podczas samomiłości czy też seksu z partnerem. W końcu mam taką możliwość. Aplikacja pozwala na skorzystanie z naszej prywatnej biblioteki w telefonie, można się połączyć ze Spotify czy też włączyć propozycje muzyczne umieszczone bezpośrednio w aplikacji.

Porządny gadżet dla par

Na plus zasługuje solidność wykonania i wodoodporność, dzięki czemu utrzymanie wibratora w czystości nie sprawia żadnych problemów, a pudełko umożliwia bezpieczne przechowywanie. Ukłon również w stronę ładowarki USB na dwa magnesiki.

Wibrator Double Joy jest ciekawą pozycją dla par, które szukają urozmaicenia podczas seksu będącego bezdotykowym źródłem przyjemności.

Wibrator Double Joy jest ciekawą pozycją dla par, które szukają urozmaicenia podczas seksu, będącego bezdotykowym źródłem przyjemności! Zwłaszcza jeśli chce się bez przeszkód włączyć stymulację łechtaczki podczas penetracji zachowując jednocześnie wolne dłonie, do wykorzystania jak tylko nam się śni.

Sterowanie wibratorem poprzez aplikację przez partnera_kę dostarcza dodatkowych wrażeń i jest ciekawym urozmaiceniem nie tylko w sypialni, ale również poza nią. Możliwość sterowania podnosi co prawda cenę gadżetu, jednak moim zdaniem nie jest ona wygórowana.

Ekscytująca mnogość opcji

U nas Double Joy sprawdził się i chętnie będziemy do niego wracać. Chociażby po to, żeby odkryć coraz to więcej trybów dzięki aplikacji (bycie nerdem zobowiązuje…). Wibrator będąc u mnie już od jakiegoś czasu, nadal przyciąga do siebie i ekscytuje właśnie tą mnogością możliwości, chociaż wydawałoby się, że ja to mam już swoje ulubione, utarte szlaki jeśli chodzi o wibracje. Jednak nie!

Avatar photo

O autorce:

Patrycja

Hej wszystkim! Z tej strony Patrycja. Jestem feministką, sojuszniczką osób LGBT+, kompletną psiarą studiującą psychologię (a za niedługo i seksuologię) i w wolnych chwilach zajmującą się ogólnie mówiąc kreatywnymi rzeczami. Mam jeszcze wiele do zrobienia i jednym z tych moich “wielu rzeczy do zrobienia” jest właśnie współpraca tutaj i pisanie recenzji dla Was.