Dorcel Deep Expand. Niezwykła, zmienna średnica
Przyznam, że odkąd pozwoliłam sobie na eksplorowanie sfery seksu analnego, marzył mi się wibrator zaprojektowany specjalnie do tego typu zabaw. Gdy pojawiła się możliwość przetestowania wibrującego butt pluga z firmy Dorcel, przyjęłam ją z wielką ekscytacją.
Pierwsze wrażenia
Z niecierpliwością wyczekiwałam przyjazdu kuriera, aby tuż po otrzymaniu paczki rzucić się z moją partnerką do jej otwierania. W środku było czarne, eleganckie opakowanie Dorcel – Deep Expand, zapowiadające naprawdę luksusowy produkt.
Potem było już tylko lepiej: zabawka to istny cud dizajnu oraz, jak się miało niedługo okazać, również inżynierii. Naszym oczom ukazał się gadżet o bardzo fantazyjnym kształcie pętli z jednym szerszym końcem, w charakterystycznej dla firmy Dorcel gamie kolorystycznej: czerni i złocie.
Niepozorny rozmiar
Złoty pierścień wypełniający pętlę sprawia, że korek bardzo dobrze leży w dłoni oraz zachowuje stabilność (i oczywiście obłędnie wygląda!). Rozmiary zabawki mogą wydawać się niepozorne (16,2 cm w całości, ale 11,5 cm długości penetrującej), lecz nie dajcie się zwieść! Ten maluch wie, co oznacza powiedzenie: „diabeł tkwi w szczegółach” 🙂
W tym przypadku tkwi on dokładnie w poszerzonej końcówce gadżetu. Prawdziwe czary zaczynają się, gdy na chwilę opuścimy wzrok na wierzch rączki, gdzie znajdują się trzy guziki. Jeden z nich oczywiście służy do włączenia wibracji i przeskakiwania między dziesięcioma jej trybami; dwa pozostałe oznaczone są natomiast symbolami „plus” i „minus”. Regulacja intensywności wibracji? Nic z tych rzeczy!
Magia rosnącej średnicy
Owy „plus” sprawia, że pierwotna przeciętna średnica 3,5 cm w najszerszym miejscu zaczyna się zaokrąglać, aż do momentu, gdy końcówka butt pluga zacznie przypominać kształtem gruszkę, osiągając zachwycającą maksymalną średnicę 4,8 cm! Tak jest, to cacuszko poprzez funkcję nadmuchiwania czubka ma możliwość regulacji średnicy! I love science!
Tak jest, to cacuszko poprzez funkcję nadmuchiwania czubka ma możliwość regulacji średnicy! I love science!
Konstruktorzy zadbali też o bezpieczne spuszczanie powietrza z zabawki: jak już się pewnie domyśliliście, robimy to przyciskiem oznaczonym minusem – ujście znajduje się poniżej rączki.
Aksamitny silikon dla wrażliwej skóry
Wszystko świetnie, ale jak się te szmery-bajery sprawdzają w akcji? Ochoczo przystąpiłyśmy do testowania, a naszym pierwszym pozytywnym spostrzeżeniem była tekstura silikonu, z którego powstał korek. Powierzchnia odznacza się cudowną gładkością o aksamitnym wykończeniu.
Wszystkie nasze dotychczasowe zabawki do seksu analnego powstały ze śliskiego silikonu, który mniej delikatnie obchodzi się ze skórą przy wejściu do pochwy lub odbytu. Moja cipka i odbyt niestety są bardzo wrażliwe na obtarcia, zwłaszcza przy wejściach, co doprowadziło do rezygnacji z masywniejszych zabawek erotycznych. Deep Expand od Dorcel rozwiązał ten problem! Kiedy jest w stanie spoczynku, posiada odpowiedni rozmiar, aby bezboleśnie się we mnie wsunąć, a gdy jest już środku, bezkarnie może zacząć się rozpychać przy akompaniamencie rozkosznych wibracji.
Przyjemność wypełnienia
Uczucie nadmuchiwania jest ciekawe, choć waginalnie lepiej wyczuwalne, ale kluczem wszystkiego jest to cudowne wypełnienie po brzegi. Jeżeli chodzi o komfort użytkowania, gadżet nadal trzyma wysoki poziom. Uchwyt w kształcie pętli jest bardzo wygodny, dobrze leżący w dłoni niezależnie od tego, czy dajesz akurat rozkosz partnerowi, czy samej sobie.
Uniwersalny gadżet warty swojej ceny
Wibrujący korek Dorcel – Deep Expand jest gadżetem z wyższej półki cenowej, jednak naszym zdaniem zdecydowanie na tę cenę zasługuje. Z czystym sumieniem polecamy go fanom seksu analnego, robi niesamowitą robotę! Myślę, że może on dostarczyć szerokiej gamy wrażeń osobom z prostatą – jak wiemy, gruczoł ten jest źródłem dodatkowych doznań przy seksie analnym. Ja niestety tej opcji przetestować nie mogę, zostawiam ją Wam 🙂 Miłej zabawy!
Recenzja pozostawia niedosyt? Szczegółowy opis korka Deep Expand sprawdzisz w naszym sklepie.