Wiecie, co lubię we Fleshlightach? To, że ich produkty (a przynajmniej te, które testowałem) są bezbłędnie zaprojektowane, tak by dawać maksimum przyjemności. Nie da się sparzyć na produktach tej firmy.
Moqqa to kolejna z mniej znanych marek gadżetów erotycznych, dostępnych na polskim rynku. Cała kolekcja inspirowana jest oceanem i morskimi przygodami, na co wskazują chociażby nazwy samych gadżetów np. Surfer, Seashell, Cliff czy Swimmer.
Problem przedwczesnego wytrysku to jedno z najpowszechniejszych zaburzeń funkcji seksualnych u mężczyzn. Seksuolog dr Andrzej Depko w jednej ze swoich książek informuje, że ok. 40% zgłaszających się do niego pacjentów narzeka na ten problem.
Kiedy ktoś pyta mnie o dobrą erotyczną bieliznę w przystępnej cenie zawsze odpowiadam Obsessive! Pracując przez 3 lata w sklepie erotycznym miałam z nią do czynienia codziennie. Otwieranie pudełek i prezentacja zawartości sprawiły, że mam spore porównanie.
Miss V to kolejna marka na niemieckim rynku gadżetów erotycznych. W ich propozycjach znajdziemy kolorowe produkty, w bardzo przystępnych cenach, zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn. Śmiało więc można uznać, że marka celuje w osoby początkujące, które stawiają pierwsze kroki w zabawach gadżetami.
Gdy kilka lat temu kupowałam swój pierwszy kubeczek menstruacyjny moja wiedza na ich temat była naprawdę znikoma. Postawiłam wtedy na Lady Cup w rozmiarze S, bardziej z przypadku i chęci przetestowania jakiegokolwiek kubeczka, niż faktycznie przemyślanego zakupu.
Satisfyer – niemiecka marka produkująca gadżety z funkcją bezdotykowej stymulacji łechtaczki. Mówiąc prościej są to gadżety, które ssą, dosłownie! Spora część produktów marki była mi już znana z mojej wcześniejszej pracy, ale nigdy żadnego sobie nie sprawiłam.
Nigdy nie miałam wibrującego jajka. To jeden z tych gadżetów, który wydawał mi się zupełnie niepotrzebny. No bo jak chcę czegoś do łechtaczki to wybieram masażer, a jak czegoś do stymulacji wewnętrznej, to sięgam po wibrator.
Okres karnawałowy w pełni, przygotowałam więc dla Was mały poradnik o biżuterii erotycznej, erotycznych ozdobach i błyskotkach, które w karnawale sprawdzą się nie tylko w sypialni.
Japońska estetyka odznacza się minimalizmem i dużą dbałością o szczegóły. I między innymi taka jest również Tenga – japońska firma produkująca gadżety erotyczne, która z dbałości o szczegóły swoich produktów uczyniła swój znak rozpoznawczy.
Podstawą mojego życia seksualnego jest dobry lubrykant. Mogłabym się ewentualnie obejść bez gadżetów i kosmetyków erotycznych, ale nie bez żelu nawilżającego. Ułatwia zbliżenia, daje dodatkowy poślizg, zapobiega otarciom.
Uważam się za osobę dość praktyczną. Nie kolekcjonuję butów ani torebek, kupuję je kierując się wygodą i funkcjonalnością, a nie marką czy aktualną modą. Nie działa to jednak w dwóch przypadkach: książkach i gadżetach erotycznych.