Pjur Med Sensitive Glide lubrykant do wrażliwych błon śluzowych
Pjur to marka działająca na rynku od prawie ćwierćwiecza. Ich zakłady produkcyjne mieszczą się na terenie Niemiec, a siedziba główna w Luksemburgu. Choć znający się trochę na ekonomii i systemach podatkowych pokręcą przez to nieco nosem, to dla użytkowników produktów Pjur liczy się przecież ostatecznie właśnie produkt i jego jakość.
Żel dla wrażliwców
Dziś na tapet wezmę więc lubrykant na bazie wody Pjur Med Sensitive Glide z przeznaczeniem do wrażliwych błon śluzowych. Bardzo zależało mi na możliwości sprawdzenia tego żelu z prostego powodu – podrażnienia i wrażliwe strefy intymne oraz suchość pochwy to niestety moja częsta bolączka. I znalezienie produktu, który będzie dla mnie odpowiedni, wcale nie jest takie łatwe. Z pewnością te i ci z Was, którzy zawiedliście się na zwykłych żelach z drogerii, też chętnie wypróbują coś nowego.
Lubrykant Pjur Med Sensitive Glide dostępny jest w wersji 100-mililitrowej. Brak mniejszej, bardziej „testowej” wersji może być dla niektórych przeszkodą, ale już w tym momencie recenzji mogę zapewnić, że jeżeli ten lubrykant w pełni Wam nie podpasuje, to zadecydują tu raczej niuanse, a nie większe wady i żel nie wyląduje w koszu ani na Waszej osobistej liście pt. „strata kasy”.
Ostrożnie z aplikacją
Buteleczka jest zakręcana i pod nakrętką teoretycznie wyposażona w wylot typu „niekapek”. I niestety to jest chyba największa wada tego produktu. Ochoty ani czasu na każdorazowe odkręcanie nakrętki nikt przecież nie ma, a „niekapek” przestaje pełnić swoją funkcję, jeżeli butelka leży na jakiejkolwiek nierównej powierzchni. Pościel na łóżku w trakcie przyjemności do płaskich powierzchni nie należy. A butelce wystarczy niewielkie przechylenie. Kwestia opakowania jest więc bardzo niedopracowana. Wersja z pompką byłaby tu dużo lepszym rozwiązaniem.
Bez ryzykownych składników
Sam żel jest bezbarwny, po roztarciu na dłoni pojawiła się lekka piana. Nie ma zapachu ani smaku. W składzie Pjur Med Sensitive Glide nie znajdziemy gliceryny, parabenów, konserwantów ani olejów czy substancji pochodzenia odzwierzęcego. Żel nie był też testowany na zwierzętach. Może być stosowany z prezerwatywami oraz gadżetami erotycznymi. Lubrykant ma gładką, jednolitą konsystencję, jest dość lejący. Przy dużym zapotrzebowaniu może być więc gorzej wydajny.
Gładka i lekka konsystencja
Nie bez powodu wspomniałam o tej jednolitej konsystencji. Jeżeli mieliście pecha korzystać z gorszych jakościowo produktów (albo zwyczajnie sprawdzaliście produkt z drogerii jako początkujący, bo kto tego nie zrobił choć raz?), za gęstych i z nieciekawym składem, mogliście, zwłaszcza kobiety, poczuć przy stosowaniu i penetracji pewien rodzaj dyskomfortu.
Ja miałam to nieszczęście i takie kiepskie żele pozostawiały u mnie wrażenie, jakby, zamiast ułatwiać stosunek, powodowały jakieś dziwne dodatkowe „tarcie” i nierównomiernie się rozprowadzały po wnętrzu pochwy.
Z tego powodu moją pierwszą myślą po aplikacji żelu Pjur Med Sensitive Glide było: „gładko!”. Lubrykant rozprowadza się równomiernie i mamy po prostu przyjemny, łatwy poślizg bez poczucia dyskomfortu. Czasem trzeba go nieco więcej dołożyć, ale to kwestia indywidualnych potrzeb. Żel nie wysycha, choć jest na bazie wody, nie klei się i po stosunku nie myśli się od razu po tym, by biec pod prysznic i go z siebie zmyć.
Skuteczny i delikatny produkt
Co z najważniejszą cechą, czyli pomocą dla wrażliwych błon śluzowych? Na pewno jest dużo lepiej niż w przypadku większości bezzapachowych i bezbarwnych lubrykantów na bazie wody. W trakcie samego stosowania żel ma wspomniane już zalety, a jeśli chodzi o wrażenia już po użyciu, to, chociaż podrażnienia nie pozbyłam się całkowicie, było ono mniejsze i odczuwanie go było krótsze.
Główne zalety:
- równomierne rozprowadzenie,
- gładka konsystencja.
Główne wady:
- rodzaj zamknięcia,
- nakrętka,
- przecieka i pozostawia plamy na pościeli, jeśli się zbyt przechyli.
Dla osób o zwiększonej podatności na podrażnienia i z problemem suchości pochwy Pjur Med Sensitive Glide będzie odpowiedni do wypróbowania. Być może u wielu trafi na listę tych „pewniaków”, których nie trzeba się obawiać. A na 100% będzie doskonały dla tych, którzy szukają po prostu dobrego jakościowo żelu na bazie wody.
Zaciekawiła Cię recenzja? Przyjrzyj się składnikom lubrykantu w naszym sklepie.