Diogol Anni korek analny z kryształkiem Swarovskiego
Pochodząca z Francji marka Diogol oferuje spory wybór erotycznej biżuterii w postaci korków analnych ozdobionych kryształkami Swarovskiego. I mimo że fanką świecidełek zdecydowanie nie jestem to muszę przyznać, że jest w tych maleństwach coś wyjątkowego i uroczego.
Opcje dla początkujących i zaawansowanych
Zdecydowałam się na model Diogol Anni o średnicy 30 mm, rekomendowany dla osób średniozaawansowanych. Do wyboru jest jeszcze średnica 25 mm dla początkujących i 35 mm dla zaawansowanych. I choć na pierwszy rzut oka wszystkie wydają się być niewielkie, to pamiętajcie, że średnica jednak robi różnicę. W tym rozmiarze (30 mm) możemy wybierać spośród 6 kolorów. Ja wyjątkowo zdecydowałam się na fioletowy, bo przeważnie stawiam na róż.
Pierwsze wrażenia
Korek zapakowany jest w plastikowe pudełko, które najbardziej mnie rozczarowało. Kojarzyłam te gadżety z małymi białymi pudełkami z przezroczystym przodem, więc nie wiem czy wprowadzono nowe opakowania, czy po prostu wybrany przeze mnie model jest akurat tak pakowany. Na szczęście nie pudełko jest tu najważniejsze, choć oczywiście wpływa na pierwsze wrażenie. W opakowaniu zabrakło też woreczka do późniejszego przechowywania gadżetu, a szkoda.
Bezpieczny i piękny
Sam korek wykonany jest z bezpiecznego dla ciała aluminium spełniającego europejskie standardy medyczne, jest wolny od chromu, niklu i ołowiu. To z pewnością dobra wiadomość dla osób, które są uczulone na nikiel, bo to uczulenie zdarza się najczęściej.
Aluminium jest materiałem niskoporowatym więc łatwo tu o utrzymanie czystości, co w przypadku gadżetów analnych jest bardzo ważne. No, a poza tym Diogol Anni się po prostu pięknie prezentuje!
Kryształek Swarovskiego jest naprawdę spory i przymocowany tak dobrze, że nie ma prawa odpaść. Korek waży 54 g i może nie jest tak ciężki jak metalowe gadżety, ale mimo wszystko da się odczuć, że to coś cięższego niż znane mi do tej pory silikonowe korki.
W moim przypadku świetnie sprawdził się zarówno podczas gry wstępnej jak i samego stosunku, zapewniając dodatkową, analną stymulację.
Bezproblemowa aplikacja
Stożkowaty kształt Diogol Anni sprawia, że aplikacja z użyciem lubrykantu na bazie wody jest bardzo prosta. Szersza podstawa zapewnia odpowiednie zabezpieczenie przed wessaniem gadżetu więc można go bez obaw nosić jako element ozdobny. W moim przypadku świetnie sprawdził się zarówno podczas gry wstępnej jak i samego stosunku, zapewniając dodatkową, analną stymulację. Po wyjęciu korka myję go wodą z mydłem lub używam sprayu Sensuva Think Clean Thoughts.
TO WARTO ZOBACZYĆ
Zachęcam także do obejrzenia filmu z propozycjami prezentowymi na moim kanale Pink Candy, wśród których znalazł się korek Diogol Anni:
Część dalsza tekstu pod filmem.
Korki godne polecenia
Korki Diogol Anni mimo swojej prostoty zdecydowanie wyróżniają się na rynku gadżetów analnych. Myślę, że są warte swojej ceny, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że mogą nam naprawdę długo służyć, a do tego są produkowane we Francji. Osobom, które sięgają po taki produkt po raz pierwszy polecam mniejszą średnicę 25 mm, gdzie do wyboru są też różne kształty ozdobnych kryształków.
Masz ochotę poznać bliżej korki Diogol Anni? Przyjrzyj się zdjęciom i szczegółom w naszym sklepie.