Zabawki erotyczne w podróży. O czym pamiętać i co warto zabrać ze sobą na wakacje?
Okres wakacyjny i urlopowy sprzyja życiu seksualnemu. Słońce, brak pośpiechu, zmiana otoczenia pozwalają zapomnieć o troskach i problemach codzienności i skupić się na przyjemnościach. To też świetny czas na łóżkowe eksperymenty.
Chcesz zabrać ze sobą ulubione gadżety lub kupić coś specjalnie na wyjazd? Super! Jednak zanim zaczniesz się cieszyć urlopem z dala od domu to warto pamiętać, że zabierając zabawki erotyczne w podróż za granicę, trzeba się do tego przygotować. I o ile poruszasz się samochodem lub pociągiem to tych przygotowań będzie znacznie mniej. Natomiast kiedy w podróż wybierasz się samolotem sprawa staje się nieco bardziej skomplikowana. Nie na tyle jednak, żeby sobie z tym nie poradzić. Wystarczy, że zastosujesz się do moich poniższych wskazówek.
Zanim zaczniesz się cieszyć urlopem z dala od domu to warto pamiętać, że zabierając zabawki erotyczne w podróż za granicę, trzeba się do tego przygotować.
Wybierasz się na urlop, ale nie wiesz jeszcze co ze sobą zabrać? O to też zadbałam. W jednym z akapitów zebrałam moje wakacyjne typy, czyli listę produktów które według mnie znakomicie sprawdzą się na wyjeździe, zarówno dla tych z Was którzy na wakacje jadą sami, jak i we dwoje.
Dokąd lecisz?
Zanim zapakujesz swoje ulubione zabawki do walizki, sprawdź, czy w kraju, do którego się wybierasz, nie są one zakazane. Prawie 100 krajów na świecie posiada regulacje i przepisy ograniczające lub zakazujące wwożenia gadżetów erotycznych na ich terytorium. Zdecydowana większość z nich to kraje azjatyckie i afrykańskie. Dlatego jeśli wybierasz się na swoje egzotyczne wakacje, sprawdź na stronie urzędu celnego danego kraju czy przypadkiem ten kraj, który jest celem Twoich wakacji nie posiada takiego zakazu. Warto to weryfikować, ponieważ w niektórych krajach za próbę wwiezienia gadżetu może grozić nawet kara więzienia (np. Malezja).
Weź także pod uwagę, że przepisy te często się zmieniają. Wśród najbardziej popularnych wśród Polaków kierunków podróży z obowiązującym zakazem wwożenia gadżetów są: Zjednoczone Emiraty Arabskie (Dubaj), Tajlandia, Wietnam, Egipt, Indonezja (Bali), Malediwy oraz część krajów wysp karaibskich. Jeżeli wybierasz się do kraju z obowiązującym zakazem, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zabrać inne produkty, które nie są uznawane za gadżety erotyczne, a mogące urozmaić Wasz pobyt, takie jak: olejki do masażu, opaski na oczy, piórka do pieszczot, bieliznę erotyczną czy świece do masażu. Jak widzisz, nic straconego nawet jeżeli Twój kierunek jest na czarnej liście. Kraj sprawdzony? Gadżety dozwolone? No to przechodzimy dalej!
Ładowarki i baterie
Posiadasz masażer z ładowarką sieciową? Upewnij się czy w danym kraju gniazdka zasilania są takie jak u Ciebie, być może będziesz potrzebować podróżnego adaptera lub konkretnej przejściówki.
Zadbaj o to jeszcze przed wyjazdem. Gadżety erotyczne często zasilane są kablami USB. Spora część pokoi hotelowych posiada gniazdka USB, do których można podłączyć sprzęty elektroniczne i przy okazji naładować gadżety. Zapytaj wcześniej hotel o takie udogodnienia. I naładuj wszystko jeszcze przed wyjazdem. Jeśli natomiast Twoja zabawka jest na wymienne baterie, koniecznie zabierz ze sobą zapasowy zestaw baterii. Pamiętaj także aby na czas transportu zawsze wyjmować wszystkie baterie typu „paluszki” z urządzeń, aby zapobiec ich rozlaniu się.
W co spakować gadżety erotyczne?
Powyższe punkty sprawdzone, więc pora spakować swoje gadżety erotyczne. Nigdy nie pakuj wszystkiego do jednego pudełka/woreczka itp. Każdy gadżet powinien być zapakowany oddzielnie, żeby nie ocierał się o inne (mogą powstać drobne uszkodzenia powierzchni, a to raj dla bakterii). Wykorzystaj satynowe woreczki, które często są dołączane w komplecie do gadżetów lub zajrzyj na popularne serwisy aukcyjne, gdzie znajdziesz ich całe mnóstwo. W przypadku gdy lecisz samolotem, zapakuj każdą zabawkę w osobny, przezroczysty woreczek (np. strunowy). W razie przeszukania bagażu od razu widać, co w nim jest, no i nikt nie będzie dotykał Twoich zabawek bezpośrednio.
W jakim bagażu umieścić zabawki wibrujące?
Tylko manualne gadżety możesz przewozić zarówno w bagażu podręcznym, jak i rejestrowanym. Bagaż rejestrowany może kusić jako ten, który nie jest prześwietlany i może być większy oraz cięższy, ale nie nadaje się do przewożenia wibrujących i kruchych gadżetów. Zazwyczaj linie lotnicze zabraniają przewożenia w bagażu rejestrowanym przedmiotów cennych, delikatnych oraz urządzeń elektronicznych. Linia lotnicza nie odpowiada bowiem w 100% za bagaż rejestrowany: może on zaginąć, zostać okradziony czy zniszczony. Do tego zwłaszcza urządzenia z wbudowanym akumulatorem przy zmianach ciśnienia mogą spowodować pożar – należy więc mieć je na oku.
Jeśli linia lotnicza, z której korzystasz, pozwala na przewożenie urządzeń elektronicznych w bagażu rejestrowanym, pamiętaj, by przed podróżą wyjąć baterie z gadżetów. Wszystkie baterie i power banki muszą się znaleźć w bagażu podręcznym.
Podczas kontroli bezpieczeństwa powinno się wyjąć wszystkie urządzenia elektroniczne, także wibrujące gadżety erotyczne. Wytyczne mogą się natomiast różnić w zależności od linii lotniczej i lotniska, z którego odlatujesz, dlatego przed podróżą sprawdź regulamin linii i stosuj się do jego zasad.
Duża część wibrujących gadżetów posiada tryb blokady przycisków, który idealnie się sprawdza w podróży. Korzystaj z niego! Masz wtedy pewność, że wibrator nie uruchomi się przypadkiem.
A co z akcesoriami BDSM?
Chcesz zabrać ze sobą na wakacje akcesoria BDSM lub Soft BDSM? Tutaj pojawia się większy problem wtedy, jeśli lecisz tylko z bagażem podręcznym.
Produkty takie jak metalowe kajdanki, pejcze, packi, szpicruty mogą zostać potraktowane jako broń i skonfiskowane więc jeśli mimo wszystko chcesz zaryzykować to musisz się z tym liczyć. Jeśli masz możliwość nadania bagażu rejestrowanego to w nim umieść tego typu produkty. Subtelne akcesoria Soft BDSM takie jak szarfy do krępowania (np. szarfy Silky Sensual od Bijoux Indiscrets), piórka, liny lub taśmy do krępowania są akceptowane w większości linii lotniczych, w bagażu podręcznym. Ich duży wybór znajdziesz w sklepowym dziale z akcesoriami do gry wstępnej.
Lubrykanty – jakie pojemności wybrać?
Lubrykanty i olejki do masażu są traktowane jako płyny. Jeśli lecisz tylko z bagażem podręcznym pamiętaj, że możesz mieć ze sobą łącznie tylko 1000 ml w opakowaniach nie większych niż 100 ml. Wybierz mniejsze opakowania swoich ulubionych erotycznych kosmetyków (np. lubrykanty z serii JO Gelato w opakowaniach 30 ml, zestaw olejków podróżnych Dona w opakowaniu 3 x 30 ml) lub przelej je do przezroczystych buteleczek dostępnych w drogeriach. Jeśli zależy Ci na tym, aby inni pasażerowie nie widzieli co masz ze sobą, to druga opcja będzie zdecydowanie lepszym wyborem. W przypadku bagażu rejestrowanego nie musisz ograniczać się do opakowań po 100 ml i możesz zabrać większe buteleczki z ulubionymi kosmetykami erotycznymi.
Zainspiruj się, czyli co warto zabrać na wakacje
Chcesz poeksperymentować na wakacjach, ale zupełnie nie wiesz co ze sobą zabrać? Poniżej moje typy:
Dobry lubrykant
Lubrykant czyli żel do nawilżania miejsc intymnych – najważniejszy w całym zestawieniu! Który z nich warto zabrać na wakacyjny wyjazd?
Na urlopie w ciepłych krajach znakomicie sprawdzą się: lubrykant chłodzący np. System JO Cooling (upewnij się najpierw, że oboje go lubicie), lubrykant smakowy (doskonały do wakacyjnych eksperymentów z seksem oralnym) np. System JO Gelato oraz lubrykant silikonowy (bardzo wydajny więc mała buteleczka starczy na długo i wodoodporny więc doskonały do seksu w wodzie) jak System JO Premium. Ten ostatni nie nadaje się do używania razem z silikonowymi gadżetami erotycznymi ponieważ może je uszkodzić, ale będzie doskonały podczas klasycznego stosunku, a także jako ratunek dla ocierających się o siebie podczas chodzenia ud (letni koszmar!).
TO WARTO PRZECZYTAĆ
Więcej informacji na temat lubrykantów i ich różnych rodzajów znajdziesz w moim artykule: Czym i po co nawilżać miejsca intymne? Poradnik o lubrykantach.
Wibrująca, zdalnie sterowana kulka
Wibrująca kulka – świetny gadżet na wspólną grę wstępną oraz do dyskretnych zabaw nie tylko w sypialni, ale także poza hotelem!
Kulkę np. We-Vibe Jive (zobacz recenzję), umieszcza się w pochwie, a telefon z aplikacją do zdalnego sterowania wibracjami przekazuje partnerowi lub partnerce. Można wyjść z nią poza hotel na spacer, na plażę, nad basen lub do restauracji i czekać w napięciu na moment kiedy wibracje zostaną uruchomione 😁 Wibrującą kulkę taką jak We-Vibe Jive możecie oczywiście wykorzystać nie tylko do masażu pochwy i punktu G, ale także do masażu łechtaczki i wszystkich zewnętrznych stref erogennych podczas gry wstępnej i seksu oraz podczas samomiłości, więc jest to gadżet niezwykle uniwersalny.
Kosmetyki do gry wstępnej
Kosmetyki erotyczne – moje propozycje to rozświetlający puder do ciała od Bijoux Indiscrets z drobinkami mieniącymi się w słońcu (ma pyszny smak i jest przyjazny pocałunkom), zestaw do relaksującej, żelowej kąpieli we dwoje Shunga Love Bath (znakomity pomysł na zmysłową grę wstępną) oraz chłodzący żel do gry wstępnej Kama Sutra Pleasure Balm (także w pysznych wariantach smakowych).
Tymczasowe tatuaże
Tymczasowe tatuaże Mimi od Bijoux Indiscrets – przeznaczone są do ozdabiania piersi, ale możesz je także użyć na rękach, nogach, brzuchu. Utrzymują się na skórze ok. 4 dni. W zestawie znajdują się 3 różne wersje w przepięknych metalicznych kolorach: srebrnym, złotym i miedzianym.
Masturbatory dla niego
Masturbatory w wersji jednorazowej – są małe, więc zajmą niewiele miejsca w bagażu no i nie trzeba ich myć, po użyciu możesz je wyrzucić. Latem polecam szczególnie serię chłodzącą Tenga Cool, o ile oczywiście lubisz efekty chłodzące, np. jajeczko Tenga Egg Cool (zobacz recnezję) lub tubki Tenga Standard Cup Cool. Znakomicie sprawdzą się nie tylko do masażu penisa podczas zabaw solo, ale także dla par do eksperymentowania podczas gry wstępnej.
Biżuteria erotyczna
Biżuteria erotyczna – kolekcja biżuterii Magnifique od Bijoux Indiscrets to drobne łańcuszki (dostępne w wersji kolorystycznej złotej lub srebrnej) przeznaczone do ozdabiania i podkreślania bioder, pośladków, pleców, ramion, a nawet stóp.
O czym jeszcze pamiętać?
Gadżet erotyczny to ludzka rzecz. Wiele osób podróżuje z gadżetami lub akcesoriami erotycznymi i nie jest to powód do wstydu. Jeśli Cię to nie przekonuje i nadal masz obawy to sięgnij po zabawki o nietypowym i dyskretnym kształcie jak np. wibrujące serduszko od Rianne S (zobacz recenzję) lub masażer w kształcie muszelki Kushi marki Iroha. Nawet jeśli Twój bagaż zostanie zatrzymany do przeszukania to przecież posiadanie wibratora czy masażera nie jest niczym złym. Jeśli czujesz się z tym źle to zawsze możesz poprosić o prywatne przeszukanie w oddzielnym pomieszczeniu.
Gadżet erotyczny to ludzka rzecz. Wiele osób podróżuje z gadżetami lub akcesoriami erotycznymi i nie jest to powód do wstydu.
Nie musisz rezygnować ze swoich ulubionych gadżetów wybierając się w podróż, pod warunkiem że lecisz do kraju w którym nie są one zakazane. Mam nadzieję, że moje porady pomogą Ci podczas zbliżającego się wyjazdu, a inspiracje zachęcą do wakacyjnego eksperymentowania w poszukiwaniu przyjemności. Nie pozostaje mi napisać nic innego jak: Baw się dobrze!
Tekst: Natalia Trybus
Ilustracja: Nikola Hahn