Marka B Swish nie chwali się szczególnie swoją historią. Wiadomo o niej właściwie tyle, że firma powstała w Los Angeles i od 2007 roku zajmuje się produkcją eleganckich, bezpiecznych i niedrogich masażerów. Połączenie tych trzech cech odzwierciedla filozofię B Swish.
Tym tekstem zaczynam cykl, który przybliży Wam wiedzę o markach gadżetów erotycznych. Mam nadzieję, że dobrane przeze mnie informacje pozwolą Wam lepiej zrozumieć, jakie są charakterystyki poszczególnych marek. Na pierwszy ogień idzie marka Rianne S.
Diamenty kojarzą nam się z najtwardszym minerałem, elegancją, bogactwem czy też pięknem. Ale dlaczego mamy ograniczać się tylko do tych wąskich ram – skoro można osiągnąć o wiele więcej? Właśnie marka Bijoux Indiscrets, idąc tym tropem, stworzyła Twenty One wibrujący… diament!
Masażery łechtaczki to jedna z najliczniejszych i najbardziej fantazyjnych grup gadżetów erotycznych. Możemy je podzielić na masażery wibrujące oraz masażery bezdotykowe.
Uważam się za osobę dość praktyczną. Nie kolekcjonuję butów ani torebek, kupuję je kierując się wygodą i funkcjonalnością, a nie marką czy aktualną modą. Nie działa to jednak w dwóch przypadkach: książkach i gadżetach erotycznych.
Iroha to młodsza siostra marki Tenga, japońskiego lidera na rynku męskich masturbatorów. Stworzona w 2013 roku dla kobiet i przez kobiety bardzo szybko znalazła uznanie na rynku gadżetów erotycznych.
Rianne Swierstra to propagatorka seks-pozytywnego podejścia do życia, która stworzyła serię gadżetów erotycznych sygnowanych własnym nazwiskiem. Rianne S to linia produktów stworzonych przez kobietę dla kobiet.