Czy gadżety erotyczne to dobry pomysł na świąteczny prezent?

Avatar photo
Autorka:
05.12.2017 · Czas czytania: 3 min
Na rysunku dłoń trzyma masażer-bałwanek Iroha Yuki oraz zielone prezentowe pudełko przewiązane czerwoną kokardą.Na rysunku dłoń trzyma masażer-bałwanek Iroha Yuki oraz zielone prezentowe pudełko przewiązane czerwoną kokardą.

Mamy grudzień, a co za tym idzie święta zbliżają się wielkimi krokami! Szaleństwo zakupów zaczyna się już od połowy listopada, ale prawda jest taka, że ostatnie prezenty kupujemy nawet w Wigilię. Pracowałam w handlu przez kilka lat i widziałam, że im bliżej do świąt, tym zakup prezentów jest coraz bardziej spontaniczny i niekoniecznie przemyślany.

Trudno się temu dziwić, skoro czujemy, że czasu coraz mniej, a pomysłu na prezent brak. Aby tego uniknąć przysiądźcie na moment, pomyślcie i stwórzcie listę prezentów. Jeśli na myśl przychodzą Wam produkty erotyczne to warto się nad nimi nieco dłużej zastanowić. Gadżety erotyczne mogą być bardzo udanym prezentem. Mogą, ale nie muszą. Wiele zależy od kilku czynników, ale także od nas samych.

Gadżety erotyczne mogą być bardzo udanym prezentem. Mogą, ale nie muszą. Wiele zależy od kilku czynników.

Czy wiesz, czego szukać?

Na początku warto się zastanowić jak dobrze znamy osobę, którą chcemy obdarować i na ile (lub czy w ogóle) znamy jej potrzeby i upodobania. Najczęściej kupujemy gadżety dla naszego partnera lub partnerki i uważam, że to jest super, ale pod jednym warunkiem: że wiemy czego szukać.

Iroha Yuki, biały masażer łechtaczki w kształcie bałwanka leży na zaśnieżonej powierzchni wśród prezentowych pudełek.

wibrujący bałwanek Yuki

Pod pojęciem gadżety erotyczne kryje się bowiem naprawdę wiele! Od wibratorów, masażerów, masturbatorów, akcesoriów BDSM, czyli tym co w pierwszej kolejności przychodzi większości z nas do głowy, po kosmetyki erotyczne, bieliznę, biżuterię erotyczną czy literaturę, a to i tak tylko niewielka część tego w czym możemy wybierać. Z mojego doświadczenia z klientami wiem, że taki wybór może bardzo przytłoczyć, jeśli nie mamy choć minimalnie sprecyzowanego celu. I dlatego warto go sprecyzować, zanim wybierzemy się na zakupy. Nieważne czy stacjonarne, czy online.

Warto zapytać

Najlepszym i najprostszym sposobem jest oczywiście zapytać osobę, którą chcemy obdarować. Można to zrobić wprost, rozpoczynając rozmowę na temat gadżetów erotycznych i tego czy chciałaby/chciałby po nie sięgnąć, co jest dla niej/niego najbardziej interesujące. Dobrym pomysłem jest też wspólne przejrzenie oferty sklepu i wskazanie kilku interesujących produktów. Zdaję sobie sprawę, że w tym momencie odpada element zaskoczenia, ale oczekiwanie na coś, co samemu się wybrało może być równie ekscytujące!

MOJA RADA

Może się okazać, że nasz/a partner/ka nie ma ochoty korzystać z gadżetów erotycznych. W takim wypadku należy taką decyzję uszanować i nie kupować nic „na siłę”.

Zadbaj o przyjemność obdarowanego_j

Jeśli jednak koniecznie chcemy sprawić niespodziankę, to warto się chwilę zastanowić. Jeśli nasza partnerka lubi pieszczoty łechtaczki lub seks oralny to być może dobrym pomysłem okaże się masażer łechtaczki.

Masturbator Tenga 3D w opakowaniu i żel do masażu Slow Sex leżą na śniegu przy pudełkach z kokardami i iglastych gałązkach.

masturbator Tenga 3D

W przypadku gdy np. fascynuje ją krępowanie to dobrym pomysłem mogą być kajdanki, packi, pejcze lub gotowe zestawy bondage. I analogicznie w drugą stronę! Jeśli partner lubi masować i być masowanym to świetne mogą okazać się olejki lub świece do masażu. Jeśli lubi pieszczoty jąder to ring z wibracjami też może zapewnić mu przyjemne doznania.

Robi się jednak znacznie trudniej kiedy chcemy obdarować kogoś, z kim nie dzielimy swojego życia erotycznego. W przypadku przyjaciół, znajomych czy nawet rodzeństwa, jeśli wiemy, że są chętni na nowe doznania, ale nie znamy ich upodobań, to warto postawić na sprawdzone produkty i nie ryzykować z wymyślnymi gadżetami. Zaprzyjaźnionej parze można podarować kosmetyk do kąpieli we dwoje/dwie, olejek do masażu lub grę erotyczną. Przyjaciółce lub siostrze można kupić kulki gejszy, prosty wibrator czy książkę o kobiecej seksualności.

MOJA RADA

Pamiętajcie, aby przy wyborze prezentu erotycznego (i każdego innego również) kierować się preferencjami osoby, którą obdarowujecie, a nie swoimi.

Wręczaj dyskretnie

Jeśli decyzja o tym czy i jaki prezent erotyczny kupić jest już za nami, to warto zastanowić się jeszcze nad jedną kwestią. Czy osoba obdarowywana będzie w komfortowej sytuacji otwierając swój prezent? I co jeśli otworzy go, nie znając zawartości, w rodzinnym gronie?

Jasnoróżowy wibrator Svakom Amy leży na zaśnieżonej powierzchni obok pasującego prezentowego pudełka z kokardą i świecy.

wibrator Amy

Ciężko przewidzieć reakcje innych członków rodziny, a i obdarowana/y może poczuć się dość niezręcznie. Warto pomyśleć o tym wcześniej i na wypadek takiej sytuacji przygotować neutralny prezent, który zostanie wręczony podczas oficjalnego rozdawania prezentów, a ten właściwy zostawić na spokojny moment sam na sam. Dzięki temu zapewnicie sobie i drugiej osobie spokojny wieczór bez dwuznacznych spojrzeń pozostałych. W neutralnym prezencie również możesz dyskretnie przekazać wskazówkę na temat gadżetu np. w formie krótkiego liściku z nazwą zabawki lub w formie zdjęcia gadżetu.

TO WARTO ZOBACZYĆ

Więcej świątecznych propozycji prezentowych i porad prezentowych znajdziesz w świątecznym filmie na moim kanale Pink Candy:

Część dalsza tekstu pod filmem.

Dopasuj prezent do bliskiej osoby

Gadżety erotyczne mogą się świetnie sprawdzić w roli prezentów świątecznych (i nie tylko) pod warunkiem, że poznamy upodobania osoby, którą chcemy obdarować i będziemy przestrzegać kilku punktów, o których wspomniałam wcześniej. Wierzę, że pomoże to w bardziej świadomym wyborze i zaowocuje uśmiechem na wielu twarzach!

Tekst: Natalia Trybus
Ilustracja: Nikola Hahn

Avatar photo

O autorce:

Natalia Trybus

Nazywam się Natalia Trybus i jestem edukatorką seksualną. Dla sklepu Secret Delivery tworzę cykl poradników „Wiedza o gadżetach”, w którym piszę o tym na co zwracać uwagę przy zakupie zabawek erotycznych oraz radzę, jak dobrać odpowiednie dla siebie produkty. Na blogu sklepu dzielę się z Wami także moimi recenzjami gadżetów. Moją misją jest przekazywanie wiedzy i pozytywnego podejścia do seksualności. Możecie mnie również znać z mojego kanału na YouTube „Pink Candy” poświęconego edukacji seksualnej, który prowadzę od 2015 roku.