Pozytywna seksualność. Czym jest i jak być bardziej sekspozytywną osobą?
Myśląc o seksie, pierwszym punktem odniesienia, według którego dokonujemy oceny zachowań seksualnych innych ludzi są: nasza własna aktywność, orientacja psychoseksualna, tożsamość płciowa, wartości i przekonania.
Dlatego współżycie osób homoseksualnych może wydawać się nam odpychające, wiązanie dziwnym pomysłem, seks z użyciem gadżetów czy odgrywanie scenek zabawą dla „dzieci”, a branie tabletki po stosunku nie do pomyślenia. Wyobraźmy sobie jednak, że wszystkie rodzaje ekspresji seksualnej są sobie równe. W zasadzie nie musimy sobie tego wyobrażać, bo rzeczywiście tak jest – pod warunkiem, że jesteśmy sekspozytywni.
Rób na co masz ochotę, ale pod pewnymi warunkami
Pozytywna seksualność jest podejściem, mówiącym o otwartości na różne formy ekspresji seksualnej i nie poddawaniu ocenie innych ludzi z powodu ich łóżkowych upodobań. Założeniem nurtu jest bowiem równość wszystkich aktywności seksualnych. Muszą one jednak spełniać pewne zasady – być podejmowane w sposób odpowiedzialny i świadomy, a także za przyzwoleniem wszystkich zainteresowanych stron. Ponadto powinny być bezpieczne dla zdrowia oraz nie mogą łamać prawa. Pozytywna seksualność jest więc podejściem zachęcającym do doznawania seksualnej przyjemności w taki sposób, w jaki mamy na to ochotę. Jednocześnie kładącym nacisk na konsensualność, tolerancję, oraz promocję zdrowia i edukację seksualną.
Pozytywna seksualność to podejście, które na to, co problematyczne, a czasem wręcz dysfunkcyjne, patrzy zupełnie od innej strony. Nie skupia się więc na trudnościach, ale na tym, co można zrobić, aby swoją seksualność rozwinąć i czerpać z niej satysfakcję. Jest bowiem nurtem, wedle którego seksualność powinna wiązać się z radością, a nie wstydem czy poczuciem winy. Każdy z nas ma prawo do bycia sobą w tej sferze życia i robienia tego, co sprawia mu frajdę (o ile jego zachowania spełniają opisane wcześniej warunki).
Eksperymentuj, jeśli masz na to zgodę
Zdarza się, że ukrywamy przed partnerem seksualnym nasze pragnienia i fantazje, co wynika z obawy przed negatywną oceną. Szczera rozmowa na temat naszych potrzeb i chęci eksperymentowania może wprowadzić do naszego związku nowe wartości. Oczywiście pod warunkiem, że partner/ka wyrazi na nie zgodę. Ważną kwestią jest więc ustalenie wzajemnych granic, zarówno pod względem komfortu psychicznego, fizycznego, jak i zdrowia. Dotyczą one także aspektu językowego. Pamiętajmy bowiem, że nie każdy ma ochotę rozmawiać o pewnych zagadnieniach związanych z seksem, a nawet o nich słuchać. Nie prowadźmy też głośnych rozmów w miejscach publicznych na intymne tematy. Ponadto, nigdy nie róbmy niczego wbrew sobie. W pozytywnej seksualności nie chodzi bowiem o spróbowanie wszystkiego, co tylko możliwe i spółkowanie z kim popadnie. Odmawiając seksu wtedy, kiedy nie mamy na niego ochoty, także jesteśmy sekspozytywni.
Jak być bardziej sekspozytywną osobą?
Zanim poznamy odpowiedź na to pytanie, poznajmy historie kilku osób. Julia lubi kiedy jej partner ją wiąże, bije i poniża. Bycie w roli poddanej sprawia jej przyjemność. Partner Julii także czerpie wiele satysfakcji z takiej formy współżycia. Kuba uwielbia kiedy jego żona (która nie ma nic przeciwko tego typu praktykom) uprawia seks z innym mężczyzną na jego oczach. Mikołaj jest osobą wierzącą. Ze swoją partnerką rozpoczął współżycie po ślubie. Jako formę „antykoncepcji” stosują kalendarzyk małżeński. Marcin jest singlem. Ponieważ jego libido jest wysokie, kilka razy w tygodniu masturbuje się, aby dać upust odczuwanemu napięciu. Ania ma przyjaciela, z którym od czasu do czasu lubi się przespać – jemu także odpowiada taki układ. Wojtek jest osobą nieheteronormatywną. Wraz z Pawłem tworzą szczęśliwy związek. Obydwoje lubią eksperymentować w łóżku.
Co łączy te osoby? Wszystkie uprawiają seks, ale robią to w odmienny sposób. Żaden z nich nie jest jednak ani lepszy, ani gorszy. Pod warunkiem, że jesteśmy otwarci na różne formy seksualnej ekspresji. Jak można zatem stać się osobą bardziej sekspozytywną?
1. Akceptacja własnej seksualności i decydowanie o niej
Po pierwsze, ważnym krokiem jest zaakceptowanie własnej seksualności (a w tym także swojej orientacji psychoseksualnej i tożsamości płciowej) i uświadomienie sobie, że wszystko jest z nią w porządku. Jeśli coś nas niepokoi lub trapi, nie bójmy się skorzystać z pomocy specjalisty. To, kim się czujemym czy z jakimi osobami wchodzimy w relacje zarówno romantyczne, jak i erotyczne, to wyłącznie nasza decyzja. Nikt nie ma prawa dyktować nam, jak mamy się zachowywać, a tym bardziej zawstydzać nas czy wywoływać poczucie winy. To działa także w drugą stronę – nie pouczajmy innych za ich wybory.
Nikt nie ma prawa dyktować nam, jak mamy się zachowywać, a tym bardziej zawstydzać nas czy wywoływać poczucie winy. To działa także w drugą stronę – nie pouczajmy innych za ich wybory.
2. Zdrowie
Pozytywna seksualność stawia ogromny nacisk na kwestię zdrowia – zarówno własnego, jak i innych osób. Po pierwsze, warto samemu poddać się badaniom, aby wiedzieć, czy kontakty z nami są bezpieczne. Po drugie – mamy pełne prawo zapytać o stan zdrowia osobę, z którą podejmujemy stosunek. Jeśli nie mamy pewności, czy seks z drugą osobą jest bezpieczny, w każdym momencie możemy się z niego wycofać. Warto także używać prezerwatyw, szczególnie wtedy, jeśli nie mamy stałego partnera/ki, a w przypadku seksu oralnego – chusteczek lateksowych. Pamiętajmy, że prezerwatywy jako jedyne zapobiegają zarówno niechcianej ciąży, a także chronią przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
TO WARTO PRZECZYTAĆ
Więcej informacji o prezerwatywach znajdziesz w poradniku: Jakie prezerwatywy wybrać oraz jak ich prawidłowo używać?
3. Powstrzymanie się od ocen, zmiana perspektywy
Powstrzymanie się od ocen może być trudnym zadaniem. Jeśli myślenie o pewnych aktywnościach seksualnych powoduje pojawienie się negatywnych przekonań, warto zastanowić się, jak to zmienić. Możemy spróbować poszerzyć nasze horyzonty poprzez sięgnięcie do książek, artykułów czy filmów poruszających dany temat. Inną opcją jest wybranie się na wykład lub warsztat, na którym poruszane jest dane zagadnienie. Postarajmy się też postawić na miejscu osób podejmujących odmienne od naszej aktywności, np. poprzez wyobrażenie sobie, że to nasza orientacja jest tą stygmatyzowaną. Jak byśmy się czuli będąc na każdym kroku poniżani, nie mogąc w swobodny sposób wyrazić swojej seksualności czy pocałować partnera/ki w miejscu publicznym? Każdy ma prawo realizować swoją potrzebę seksualną w taki sposób, w jaki ma na to ochotę, jeśli oczywiście jest to świadoma i odpowiedzialna decyzja, która nie łamie prawa i nie zagraża zdrowiu. Szanujmy wybory innych – nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy. Badania pokazują, że ludzie, którzy znają chociaż jedną osobę nieheteronormatywną lub niecispłciową, czy praktykującą nietypowe formy seksu – mają zupełnie inny stosunek do danego zagadnienia. Dzieje się tak, ponieważ patrzą na nie przez pryzmat jednostki, a nie opinii społecznej i stereotypów.
4. Edukacja
Pozytywna seksualność kładzie także spory nacisk na edukację seksualną, która powinna być oparta na rzetelnej i aktualnej wiedzy. Czasem uważamy coś za “nienormalne”, ponieważ brak nam wiedzy na temat jakiegoś zjawiska. To samo dotyczy naszej własnej aktywności. Czujemy się odmienni, mamy wrażenie, że coś jest z nami nie tak – nie zdając sobie sprawy, że często jest to zupełnie naturalne. Wiedzę możemy czerpać z różnego rodzaju poradników dostępnych na rynku, skorzystać z konsultacji ze specjalistą, czy zapisując się na warsztaty/wykłady dotyczące seksualności.
TO WARTO PRZECZYTAĆ
Zobacz listę polecanych lektur: Książki o seksualności i seksie, które warto przeczytać
5. Znajomość własnych potrzeb, pragnień, granic
Bycie sekspozytywnym to także znajomość swoich potrzeb i pragnień oraz granic. Odmawianie seksu wtedy, kiedy nie mamy na to ochoty, to także działanie w duchu omawianego podejścia. Najważniejsze jest bowiem to, aby dostroić się do swojej seksualności i w miarę możliwości realizować swoje potrzeby. Sekspozytywność to samoświaodmość, samorealizacja, rozwój seksualny oraz stawianie na jakość w seksie. To także odnajdywanie przestrzeni na poddawanie swojej seksualności refleksji.
Każdy z nas jest inny
Należy pamiętać, że różnimy się i każdy z nas ma odmienne potrzeby i pragnienia. Miejmy tu także na uwadze m.in. osoby niepełnosprawne fizycznie i intelektualnie, a także osoby chore. Wszyscy mają prawo realizować swoją potrzebę seksualną – ponieważ leży ona w ludzkiej naturze, tak samo jak jedzenie czy oddychanie. Jest elementem naszego funkcjonowania, który nie powinien wywoływać wstydu czy poczucia winy. Zapamiętajmy, że najważniejsze jest zdrowe podejście do seksualności. Współżycie ma nieść radość i spełnienie. Ma być świadomą, bezpieczną, konsensualną i odpowiedzialną decyzją pełną szacunku dla drugiej osoby, jak i dla nas samych.
Tekst: Joanna Niedziela
Ilustracja: Nikola Hahn