Nomi Tang – pozytywnie zaskakujące niedoceniane gadżety
Niektóre marki gadżetów lub chociaż ich pojedyncze produkty to prawdziwe hity: pingwinek od Satisfyer, LELO SONA czy masażer serduszko od Rianne S. Na tle tych popularnych typów, w mnogości marek seks zabawek giną często mniej oczywiste, ale równie wartościowe produkty. Tak właśnie postrzegam Nomi Tang – jako raczej niedocenianą markę wysokiej jakości gadżetów.
Kim jest Nomi Tang?
Historia Nomi Tang nie brzmi szczególnie oryginalnie. Na początku XXI wieku twórczyni marki odkrywa świat cielesnych przyjemności, ale po jakimś czasie jej palce i dostępne wtedy gadżety przestają jej wystarczać.
Dlatego w 2008 roku zakłada markę pod swoim imieniem, by tworzyć produkty, które będą towarzyszyć tym, którzy też pragną seksualnej rozkoszy w bezpiecznej, intymnej i ekscytującej formie.
Ze szczegółów firmy na stronie Nomi Tang dowiaduję się, że marka należy do Loewie Trading Limited – wiodącego azjatyckiego dystrybutora branży seksualnego zdrowia i przyjemności, z siedzibą w Hong Kongu. Zaś o założycielce czytam, że jest niemiecko-azjatycką przedsiębiorczynią, namiętnie eksplorującą sztukę zmysłowego uwodzenia, zaangażowaną w próbę zmiany postrzegania seksu i samomiłości. Jest też ponoć kreatywną rzeczniczką marki, która udziela się w jej mediach społecznościowych i na blogu, a sekcja „O Nomi” zachęca do pozostawienia jej komentarza lub wysłania maila na adres nomi@nomitang.com.
Misja nie zaskakuje
Również misja marki jest prosta: to ułatwienie seksu i samomiłości dzięki wysokiej jakości produktom pozwalającym odkrywać swoje ciało i osiągać nowe poziomy satysfakcji. Jako że to już chyba mój kilkunasty artykuł w ramach Wiedzy o markach, muszę przyznać, że powoli przewracam oczami na kolejną bardzo zbliżoną misję, a szerszy opis wizji na stronie Nomi Tang brzmi dla mnie trochę jak: bla, bla, bla, radość ze swojego ciała, bla, bla, łamanie tabu, bla, bla, edukacja seksualna, bla, bla, bla. Bawi mnie to i trochę nudzi akurat w przypadku Nomi Tang, bo nie widzę u tej marki szczególnie zaangażowanych działań edukacyjnych, może oprócz bloga aktualizowanego co kilka miesięcy (więc niezbyt często).
Sukces w łamaniu tabu
Z drugiej strony, powtarzalność haseł o chęci łamania tabu nie dziwi w kontekście firm założonych na początku XXI wieku: oswajanie gadżetów erotycznych było wtedy naprawdę potrzebne. Połączony efekt powstania wielu marek zabawek erotycznych premium doprowadził nas po kilkunastu latach do tego, że obecnie wibratory pojawiają się już w tle w polskich serialach telewizyjnych, w czasopismach jako produkty, które warto mieć, i są bez wstydu omawiane na forach czy grupach na Facebooku, i to nie tylko na tych dotyczących tematów seksualności (znajoma wspomniała ostatnio, że o pingwinku Satisfyera dowiedziała się z popularnej grupy Chujowej Pani Domu). W 2021 mogę przewracać oczami na kolejną markę z misją łamania tabu, tylko dlatego że jej działania faktycznie przynoszą oczekiwany efekt, dzięki czemu w mojej bańce oswajanie gadżetów nie wydaje się już obecnie tak bardzo priorytetowe.
A wracając do Nomi Tang, bardzo mi się podoba jej proste motto: „My Pleasure!”, które można tłumaczyć jako: „Cała przyjemność po mojej stronie!” lub dosłownie: “Moja przyjemność!”.
A wracając do Nomi Tang, bardzo mi się podoba jej proste motto: „My Pleasure!”, które można tłumaczyć jako: „Cała przyjemność po mojej stronie!” lub dosłownie: “Moja przyjemność!”. Uzupełnione jest opisem: “Niezależnie od tego, czy używasz intymnych zabawek Nomi Tang solo czy z partnerem, na pewno oddasz się przyjemności… Cała przyjemność po mojej stronie!”.
Niedoceniane produkty Nomi Tang
Jak wspominałam na początku, Nomi Tang wydaje mi się niedoceniana. Rzadko kiedy w wątkach o polecaniu gadżetów widzę, żeby ktoś polecał tę markę czy pisał o tej niej jako o świetnym, niedrogim wyborze wysokiej jakości.
Jej recenzji też nie widzę zbyt wiele, ale kiedy już na jakąś trafię, zwykle pozytywnie zaskoczona testerka wprost rozpływa się nad estetyką opakowania, wygodą używania i dużą mocą gadżetu Nomi Tang.
Eleganckie gadżety nagradzane wzornictwo
Produkty marki są naprawdę eleganckie. Zwykle występują w kolorze czarnym ze złotymi elementami i ewentualnie: różowym, fioletowym bądź niebieskim, czasem ze srebrnymi detalami. Pokryte są bezpiecznym i przyjemnym w dotyku silikonem klasy medycznej, zasilane ładowarką USB, a większość z nich jest wodoodporna. Producent opisuje je jako: bezpieczne, innowacyjne, stylowe i intuicyjne, co czyni je idealnym prezentem dla siebie lub ukochanej osoby – zwłaszcza że ich opakowania z pudełeczkiem wyłożonym satyną naprawdę robią wrażenie przy otwarciu!
Warto dodać, że produkty Nomi Tang są też nagradzane za wzornictwo: już w 2010 roku masażer łechtaczki Better Than Chocolate otrzymał Red Dot Design Award.
Warto dodać, że produkty Nomi Tang są też nagradzane za wzornictwo: już w 2010 roku masażer łechtaczki Better Than Chocolate otrzymał Red Dot Design Award. Ten sam tytuł 4 lata później powędrował do wibratora króliczka Infiniti, a masażer prostaty Spotty został oceniony jako „Wybitny gadżet dla mężczyzn” w ramach AVN „O” Awards.
Masażery lepsze niż czekolada
Wyjątkowym designem wyróżnia się zwłaszcza masażer łechtaczki Better Than Chocolate 2, który umożliwia zarówno punktową stymulację wszelkich zewnętrznych stref erogennych, jak i masaż płaską częścią powierzchni. Jego nietypowym elementem jest Touch Sensor – dotykowy panel sterowania, który pozwala na zmianę trybu wibracji przy przesunięciu po nim palcem. Do wyboru jest 5 trybów, a gadżet można spokojnie zabrać do wanny czy pod prysznic. A czy rzeczywiście jest lepszy od czekolady? Odpowiedź na to pytanie najlepiej poznać, testując go samodzielnie, ale na początek polecamy też naszą recenzję.
Również nagradzane masażery prostaty Spotty i Spotty RC zachwycają ergonomią. Mają świetnie wyprofilowany kształt, a w uchwycie posiadają otwór do wygodnego trzymania. Posiadają po 2 silniczki, 5 trybów wibracji i 3 rotacji oraz regulację intensywności, co daje naprawdę różnorodne możliwości stymulacji! Przyciski do zmiany trybów znajdują się na spodzie podstawy gadżetu, a wersja RC umożliwia dodatkowo sterowanie pilotem.
Znakomite wersje klasycznych modeli
Najnowszym produktem Nomi Tang jest masażer do ciała Power Wand – idealny zarówno do stymulacji łechtaczki, jak i do rozluźnienia pleców. Jego wymiary robią wrażenie: różdżka ma niemal 40 cm długości!
Z kolei mocny silniczek oferuje 5 trybów wibracji i 5 poziomów intensywności. Jest to w tym momencie jedyny gadżet marki, który nie jest w pełni wodoodporny, natomiast odporność na zachlapania sprawia, że można go delikatnie umyć.
Wibrator punktu G Getaway Plus 2 ma dość klasyczny kształt, jednak niektóre elementy czynią go wyjątkowym. Spłaszczona końcówka doskonale pasuje do stymulacji punktu G, wygodny otwór do trzymania upraszcza manewrowanie nim, a Touch Sensor pozwala na łatwe sterowanie. Wibrator oferuje 5 trybów wibracji i regulację intensywności, a jego giętki trzon świetnie dopasowuje się do ciała. Zaś 3 cm średnicy to dla wielu użytkowniczek_ów obietnica optymalnego wypełnienia.
Bardzo klasyczny design ma też króliczek Wild 2. Posiada on jednocześnie podobne zalety jak Getaway Plus 2 – jego końce są miękkie i elastyczne, a otwór w uchwycie i Touch Sensor ułatwiają używanie. Wibrator dopasowuje się do ciała, zaś jego 3 mocne silniczki i 10 trybów wibracji oraz regulacja intensywności to zapowiedź doskonałej zabawy dla osób, które preferują silną stymulację.
Trening mięśni Kegla dla każdego oraz przydatne akcesoria
Nomi Tang ma w swojej ofercie również kulki gejszy IntiMate oraz IntiMate Plus.
Te pierwsze to lżejszy zestaw dla początkujących, z kulkami posiadającymi wewnątrz drgające ciężarki, drugie są cięższe i niedrgające. Możemy wybrać jeden z trzech kolorów: fioletowy, ciemnoróżowy lub jasnoróżowy. Uważam, że to wielka szkoda, że inne gadżety Nomi nie są dostępne w tym uroczym jasnoróżowym odcieniu – kupowałabym!
Oszczędny marketing doskonałych gadżetów
Może i Nomi Tang nie zachwyca wyjątkowo piękną stroną, przemyślanym blogiem, ani profilem na Instagramie, ale dzięki oszczędności na tych marketingowych elementach jej gadżety możemy dostać w doskonałych cenach, zwłaszcza w stosunku do tego, co oferują. Niezależnie od tego, czy Nomi jako osoba naprawdę istnieje, myślę, że tej marce warto zaufać, bo jej względnie niewielka kolekcja produktów posiada w zasadzie najważniejsze, sprawdzone modele, które nie ustępują jakością droższym markom.
Więcej informacji o wspaniałych produktach Nomi Tang znajdziesz w naszym sklepie.