Romans brytyjskiego designu z francuską filuterią – opowieść o gadżetach erotycznych marki Je Joue

Avatar photo
Autorka:
11.12.2019 · Czas czytania: 4 min

miniwibratory Je Joue Bullet

Marka Je Joue powstała w Londynie w 2005 roku, co oznacza, że ma już ponad 10 lat doświadczenia w tworzeniu przepięknych i solidnych zabawek erotycznych. O jej historii twórcy tych luksusowych zabawek nie piszą wiele, ale jedno jest pewne: gdy firma powstawała, rynek eleganckich gadżetów i butików erotycznych był znacznie uboższy niż dzisiaj, a Je Joue pomogli wyprowadzić sex shopy z ciemnych uliczek do mainstreamu dzięki świetnemu designowi produktów, bezpiecznym materiałom i prowadzonej przez markę edukacji.

Je Joue czyli bawię się

A co właściwie oznacza nazwa Je Joue [czyt. ży żu]? Dosłowne tłumaczenie tego zdania z francuskiego to: bawię się, zabawiam się, gram, co oczywiście jest jednoznacznym nawiązaniem do traktowania seksualności lekko i unikania śmiertelnej powagi w tym temacie. Dodatkowo, autorzy ujawniają, że nazwa miała odzwierciedlać połączenie innowacyjnego, brytyjskiego designu z wyrafinowanym i odrobinę niegrzecznym francuskim wyrażeniem je ne sais quoi, które na polski przetłumaczylibyśmy jako (mieć w sobie) to coś.

Gadżety z klasą i głębokie wibracje

Je Joue są pionierami ekskluzywnych zabawek, które łączą w sobie zarówno bardzo elegancki wygląd, jak i doskonałe działanie. Projektanci marki, opierając się na prostych, tradycyjnych wibratorach, stworzyli silniczek o unikalnej, niskiej częstotliwości wibracji, które nie są tak brzęczące jak zazwyczaj, a głębokie i dudniące. Dzięki temu nawet niewielkie i niepozorne gadżety Je Joue zaskakują, docierając wibracjami głębiej niż bardziej tradycyjne zabawki i powodując niezwykle silne doznania. Twórcy porównują ten efekt do odczucia wibracji w ciele na koncercie przy wielkim głośniku wydającym bardzo niskie dźwięki i obiecują, że te wyjątkowe wrażenia otwierają świat orgazmów, o których istnieniu nie miało się pojęcia. Klienci, którzy im zaufali, potwierdzają, że to prawda nawet w przypadku niewielkich miniwibratorów!

Projektanci marki stworzyli silniczek o unikalnej, niskiej częstotliwości wibracji, które nie są tak brzęczące jak zazwyczaj, a głębokie i dudniące. Dzięki temu docierają wibracjami głębiej, powodując niezwykle silne doznania.

kulki gejszy Je Joue Ami

kulki gejszy Je Joue Ami

Marka współpracuje też ze specjalistami w dziedzinie wulw, łechtaczek czy wagin: ginekologami i położnymi, którzy pomagają projektantom tworzyć kształty gadżetów idealnie odpowiadające potrzebom anatomii. Proces powstawania zabawek Je Joue jest też od samego początku konsultowany z klientami testującymi nowe rozwiązania i oceniającymi ich użyteczność. Dzięki temu powstają gadżety stworzone z myślą o potrzebach użytkowników, a nie tylko efektownie wyglądające bibeloty do postawienia na półce.

Sekspozytywna misja

Tak jak wiele innych marek gadżetów erotycznych Je Joue ma swoją misję. Nawołuje do sekspozytywności: odkrywania i rozumienia swojego ciała, wzbogacania swojego życia seksualnego oraz zatracenia się w przyjemności. Firma podkreśla także, że wszystkie jej produkty są w pełni wegańskie, angażuje się w edukację seksualną, a swoje zabawki kieruje do przedstawicieli wszelkich mniejszości seksualnych i różnych płci (m.in. dlatego nigdzie wyżej nie wspomniałam o “klientkach” czy “kobiecym ciele”, chociaż większość gadżetów Je Joue zaprojektowana jest do stymulacji łechtaczki i/lub pochwy).

POLECAM ARTYKUŁ

O sekspozytywności cały oddzielny artykuł napisała już Joanna Niedziela, tutaj: Pozytywna seksualność. Czym jest i jak być bardziej sekspozytywną osobą?

Jednak jeśli nadal nie jesteście zaznajomieni z terminem pozytywna seksualność, to Je Joue tłumaczy go trafnie i zwięźle jako progresywne i nieoceniające podejście do seksu, które uznaje, że każdy ma prawo do swobodnego wyrażania swojej seksualności na swój własny sposób, pod warunkiem że jest on legalny i uzgodniony z partnerem. Marka stworzyła też krótki film z alfabetem pozytywnej seksualności, który polecam obejrzeć, zwłaszcza jeśli tak jak ja jesteście fanami brytyjskiego akcentu i chcecie poznać kilka nietypowych, angielskich słówek lub dowiedzieć się, z czym właściwie kojarzyć sekspozytywność.

Część dalsza tekstu pod filmem.

Oferta Je Joue: nie ilość, a jakość

Natomiast jeśli chodzi o same produkty Je Joue, to przede wszystkim w oczy rzuca się fakt, że pomimo kilkunastu lat istnienia marka nie ma w ofercie zbyt wielu opcji gadżetów. W sklepie Secret Delivery znajdziecie zaledwie 10 produktów Je Joue, w sumie jest ich kilkanaście. Od razu widać, że marka nie stawia na liczbę i ciągłe rozszerzanie oferty, a raczej na jakość i dopracowanie poszczególnych projektów. Przemyślana jest także spójna gama kolorystyczna – wszystkie gadżety występują w kolorze ciemnego fioletu, większość dostaniemy też w opcji różowej, a niektóre także w turkusowej, czarnej lub liliowej. Nie muszę już chyba nawet wspominać o ich eleganckim, minimalistycznym wzornictwie charakterystycznym dla luksusowych marek?

Najpiękniejsze zabawki na świecie?

Jednocześnie prostym i niezwykle pomysłowym gadżetem Je Joue jest uznana za najpiękniejszą zabawkę erotyczną na świecie Uma (zobacz recenzję).

wibrator króliczek Je Joue Fifi

wibrator króliczek Je Joue Fifi

To klasyczny wibrator o opływowym kształcie przypominającym trochę klepsydrę. Równie minimalistyczny i zachwycający jest Mimi Soft (zobacz recenzję) – masażer do punktowej stymulacji łechtaczki i wszelkich zewnętrznych stref erogennych, który doskonale leży w dłoni. Jako nieliczny produkt Je Joue dostępny jest też w barwie liliowej.

Maksymalna moc w rozmiarze mini

W wersjach fioletowej i turkusowej dostaniemy miniwibratory: Classic Bullet, G-Spot Bullet i Rabbit Bullet (zobacz recenzję). Pierwszy z nich jest klasycznym masażerem łechtaczki o kształcie naboju czy szminki, który można założyć na palce. Drugi, nieco większy, z zakrzywioną końcówką, służy do masażu pochwy i punktu G. Ostatni posiada dwa elastyczne, miękkie, królicze uszka urozmaicające masaż stref erogennych.

Klasyczne gadżety o nietypowych formach

Podobne uszka do stymulacji łechtaczki ma również Fifi – idealnie wyprofilowany króliczek dostępny w kolorach fioletowym, różowym i czarnym. Mniej typową zabawką jest natomiast podwójny wibrator Dua w kształcie spłaszczonej litery C o jednym ramieniu znacznie szerszym niż drugie. Umożliwia on jednoczesną stymulację pochwy i łechtaczki oraz sterowanie przez aplikację mobilną Je Joue App. Innym gadżetem z tą opcją jest Nuo – wibrujący korek analny wyposażony w dwa silniczki. Oba te gadżety dostępne są w wersji fioletowej i czarnej, a Dua także w różowej.

Je Joue Rabbit Bullet miniwibrator z króliczymi uszkami 199,90 zł
KUP TERAZ

W ofercie Je Joue znajdziemy również wibrujący pierścień Mio (zobacz recenzję), którego elastyczny materiał dostosowuje się do rozmiaru penisa, oraz Ami – zestaw kulek do ćwiczeń mięśni dna miednicy. Wszystkie gadżety Je Joue są pokryte aksamitnym silikonem, a wibrujące – zasilane ładowarką i 100% wodoodporne, dzięki czemu można się z nimi bawić w wannie czy pod prysznicem.

Je Joue Mio wibrujący pierścień dla par 249,90 zł
KUP TERAZ

Mniej znaczy lepiej!

Wydawałoby się, że to duży wybór zabawek powinien działać na korzyść producenta, jednak przynajmniej patrząc na Je Joue, okazuje się, że im mniej, tym lepiej. Dzięki zaledwie dziesięciu produktom marka zapewnia naprawdę wysoką jakość, przepiękne wzornictwo i szeroką gamę intensywnych doznań w naprawdę przystępnej cenie. Ostatecznie, spośród dziesięciu produktów prościej wybrać najbardziej interesujący niż spośród kilkudziesięciu… Chociaż czy aby na pewno tak łatwo wybrać tylko jeden? A Ty, którym gadżetem Je Joue chcesz się zabawić?

Jeśli chcesz pozachwycać się designerskimi, minimalistycznymi gadżetami Je Joue, więcej zdjęć i szczegółów znajdziesz w naszym sklepie.

Avatar photo

O autorce:

Asia Lewicka

Cześć, jestem Asia! Jestem psycholożką, edukatorką seksualną i absolwentką studiów seksuologicznych. W Secret Delivery ubieram w słowa różne treści, dzięki którym pragniemy przybliżać Wam świat gadżetów erotycznych. Na blogu tworzę cykl artykułów „Wiedza o markach”, w którym opowiadam o historii i produktach najciekawszych firm z branży erotycznej. Dzielę się z Wami również moimi recenzjami gadżetów i kosmetyków oraz kontynuuję cykle „Wiedza o gadżetach” i „Seks-porady dla par”, pisząc poradniki dotyczące zabawek i dbania o życie erotyczne w związku.