Je Joue to marka z Wielkiej Brytanii, w swojej kolekcji oferuje produkty niezwykle eleganckie, minimalistyczne. Ich nazwa, tłumaczona z francuskiego, oznacza „bawię się”. I właśnie element zabawy jest dla marki kluczowy, jej twórcy uważają bowiem, że jest ona elementem zdrowego życia seksualnego. Zachęcają również do odkrywania siebie i podkreślają, że ich produkty są dostępne dla wszystkich...
Womanizer to marka, która od lat odpowiada na potrzeby seksualne kobiet i specjalizuje się przede wszystkim w produkcji gadżetów kierowanych właśnie do tej grupy. Idea, która przyświecała początkom firmy, jest moim zdaniem równie oczywista, co rewolucyjna, i podobnie jak sama nazwa, wiąże się nierozerwalnie z grupą docelową.
Kiedy znajomi piszą do mnie z pytaniem o polecenie gadżetu, od razu pytam ich o założony budżet. Najczęściej oczekują produktów w cenie do 100, 150 czy 200 zł. Doskonale rozumiem, że w wielu sytuacjach może być ciężko się zdecydować na wydatek rzędu 300-500 zł na zabawkę dla dorosłych.
Opisując zabawki Gvibe jako wyjątkowe, przez chwilę zwątpiłam w to określenie. Zastanawiałam się, czy na pewno nie użyłam go już zbyt wiele razy w opisach innych marek. Postanowiłam jednak pozostać przy tym przymiotniku, bo trzeba przyznać, że produkty Gvibe są NAPRAWDĘ szczególne.
Zastanawialiście_łyście się czasem, jak by to było wrócić do czasu Waszych pierwszych odkryć seksualnych? Do pierwszych zaskoczeń, fascynacji, poznawania potrzeb i możliwości swojego ciała? Do tych mniej i bardziej udanych prób, skończonych spektakularnymi sukcesami, a niekiedy po prostu rozczarowaniem? Jeżeli zaczynacie dopiero swoją przygodę z gadżetami...
SVAKOM nie jest może najbardziej znaną, ani najbardziej popularną marką gadżetów erotycznych, za to ich luksusowe zabawki wykorzystują unikalne pomysły i wysokiej jakości technologię. Inteligentny tryb, gadżety z kamerką, eleganckie, podgrzewane wibratory, których bateria pozwala nawet na 40 godzin zabawy? Bardzo proszę!
Gadżety erotyczne historycznie były przeznaczone raczej do używania przez jedną osobę i wciąż często bywają kojarzone jako produkty dla singli. W XXI wieku pojawiło się jednak wiele pomysłów na gadżety specjalnie przeznaczone do używania w parze, które wręcz zbliżają partnerów_partnerki do siebie.
Wibratorów innych niż z klasycznymi wibracjami nie ma jeszcze w mojej kolekcji, więc od razu po dostaniu listy produktów do recenzji, zaklepałam tę „Podwójną przyjemność” od marki Satisfyer. Znam legendy o pingwinku, którego nie udało mi się jeszcze dostać w swoje łapki, ale chociaż udało mi się potestować dla Was tę wersję 2w1.
O kobiecym orgazmie powiedziano już wiele. Na szczęście sporo mitów odchodzi powoli do lamusa. To znak, żeby nie przestawać i dalej uświadamiać społeczność, że nauka ludzkiej seksualności jest niesamowicie istotna. A efekty przynosi na wielu płaszczyznach.
Wydawałoby się, że zabawek erotycznych używają głównie młode osoby, zwłaszcza takie, które nie są w związku. Wibratory We-Vibe kompletnie łamią ten stereotyp: to gadżety przeznaczone specjalnie dla par, stworzone przez wieloletnie małżeństwo z trójką dzieci.
Zapewne jak wielu z Was, okropnie brakuje mi w obecnych czasach szalonych, ravewowych imprez. Z nieskrywanym żalem wspominam z partnerką ostatnią potupaję.
Czy to cool budować siłę marki, kopiując znane już gadżety? A może niska cena i wysoka jakość wynagradzają wszystko?Twórcy Satisfyer od początku nie kryli się z tym, że chcą sprzedawać tańszą wersję luksusowych gadżetów, dostępną dla o wiele szerszej grupy osób. Czy to na pewno etyczne w takim stopniu kopiować czyjś koncept?